[tag=546]
[/tag]Po siedmiu kolejkach dwa zespoły miały zaledwie po pięć rozegranych spotkań. Były to Legia Warszawa i Pogoń Szczecin. Warszawianie część zaległości już nadrobili, bo rozegrali mecz ze , który po środowym starciu wyszedł na "zero".
Mistrzowie Polski ograli zespół z Dolnego Śląska 2:1 i po sześciu rozegranych spotkaniach plasują się na czwartej pozycji z dorobkiem dwunastu punktów. Do lidera tracą cztery "oczka", więc nawet wyrównana liczba meczów w sezonie nie pozwoli drużynie ze stolicy rozsiąść się na czele rozgrywek.
Tam pozostaje Raków Częstochowa, który ostatnio rozbił w Zabrzu Górnika 3:1. Ekipa Marka Papszuna gra rewelacyjnie i całkowicie zasłużenie lideruje całej stawce. Na uwagę zasługuje przede wszystkim ofensywa częstochowian. Raków w siedmiu meczach zdobył aż osiemnaście bramek.
ZOBACZ WIDEO: Kluby PKO Ekstraklasy zabezpieczone finansowo? "Łącznie wypłaciliśmy prawie 170 milionów złotych"
Śląsk jest szósty i do podium, które okupują jeszcze wspominany Górnik oraz KGHM Zagłębie Lubin traci tylko trzy punkty.
Na dnie tabeli nadal Piast Gliwice, który w siedmiu meczach zgromadził zaledwie jedno "oczko". Jest to na pewno sensacyjne położenie niedawnych mistrzów Polski, którzy w piątek powalczą o pierwsze zwycięstwo w sezonie. Rywalem będzie Wisła Płock, a taka drużyna, takie mecze musi u siebie wygrywać.
[multitable table=1209 timetable=7769]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj też:
--> Marek Wawrzynowski: Czy leci z nami pilot? Aleksandar Vuković otworzył szafę z trupami [FELIETON]
--> Aleksandar Vuković: Tak zżytej i zjednoczonej drużyny w Legii nie było nigdy [WYWIAD]