Według informacji "RUHR24 Dortmund", w środę w godzinach popołudniowych w okolicach ośrodka Borussii Dortmund wykopano niewybuch z czasów II wojny światowej. Z tego też powodu zespół Luciena Favre'a nie mógł przystąpić do wcześniej zaplanowanych, czwartkowych zajęć.
Ładunek ważył aż 250 kilogramów. Jak podali specjaliści, obszar zagrożenia przy kontrolowanej detonacji takiego niewybuchu sięga nawet 800 metrów. Niezwłocznie poczyniono odpowiednie kroki, żeby zabezpieczyć okoliczne obiekty.
Co ciekawe, jeszcze dzień wcześniej Dortmundczycy przystąpili planowo do treningu. Kilka godzin później lokalne media obiegła informacja na temat niewybuchu.
Przed dwoma tygodniami w tych samych okolicach odnaleziono podobnych rozmiarów obiekt, również z okresu wojennego. Wówczas bomba została zgodnie z planem zdetonowana przez saperów.
Podopieczni Favre'a po 7 kolejkach bieżącego sezonu Bundesligi zajmują 3. miejsce w tabeli. Strata do Bayernu Monachium, którzy przewodzi całej stawce, wynosi zaledwie 3 punkty. Doświadczony Łukasz Piszczek od początku rozgrywek nie jest pierwszym wyborem trenera. Polak pojawił się na murawie jedynie w 2 meczach.
Czytaj także:
Reprezentacja Anglii. Jude Bellingham w Premier League? Zabrakło naprawdę niewiele
Real Madryt szykuje atak na gwiazdę. W ruch mogą pójść kosmiczne pieniądze!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie sztuczki Hansiego Flicka. Dobry jest!
