Liga Narodów. Ogromne zamieszanie w Norwegii. Rząd odwołuje mecz

Getty Images / Trond Tandberg / Na zdjęciu: Martin Odegaard
Getty Images / Trond Tandberg / Na zdjęciu: Martin Odegaard

Reprezentacja Norwegii z powodu zakażenia koronawirusem nie wyleci do Rumunii na spotkanie Ligi Narodów. Decyzja władz kraju wzbudziła ogromną złość wśród samych piłkarzy.

W tym artykule dowiesz się o:

"Jesteśmy bardzo rozczarowani, że władze zmuszają nas do pozostania w domu. Wszystkie pozostałe 54 kraje UEFA rozegrają w tym tygodniu mecze międzynarodowe z wyjątkiem Norwegii. To bardzo druzgocące dla ambicji drużyny narodowej w perspektywie krótko i długoterminowej" - napisali w specjalnym oświadczeniu Stefan Johansen, Martin Odegaard i Joshua King.

Norwedzy mieli wylecieć do Rumunii na niedzielne starcie Ligi Narodów, ale już wiadomo, że to spotkanie zostało odwołane.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela brat Wayne'a Rooneya. Bramka-marzenie

"Po niedawno otrzymanym pozytywnym wyniku testu na COVID-19 w reprezentacji Norwegii, Federacja Piłkarska potwierdziła, że ich reprezentacja nie będzie mogła udać się do Rumunii, aby rozegrać mecz Ligi Narodów UEFA 2020/21" - czytamy w oficjalnym komunikacie UEFA.

Jak wspomnieliśmy na początku, piłkarze Norwegii są zdruzgotani tą decyzją. Dobrą informacją jest jedynie fakt, że zawodnicy, mimo narzuconej kwarantanny, będą mogli wrócić do miejsca swojego zamieszkania.

Co ciekawe, Norwegowie mają rozegrać w środę mecz z Austrią i rozpoczęli prace nad... zebraniem nowego składu, który będzie mógł polecieć do Wiednia.

Zobacz także: Portugalia - Francja. Mistrzowie świata lepsi od mistrzów Europy. Gol na wagę Final Four!

Zobacz także: Włochy - Polska. Powrót do korzeni kadry Jerzego Brzęczka

Źródło artykułu: