Liverpool ma poważne problemy kadrowe. Andrew Robertson dołącza do grona kontuzjowanych

Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu: Andrew Robertson
Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu: Andrew Robertson

Andrew Robertson dołączył do grona zawodników Liverpoolu, którzy w najbliższym czasie nie pojawią się na murawie. Defensora zabrakło w kadrze Szkocji na spotkanie Ligi Narodów ze Słowacją.

W czwartek Szkoci po niezwykle emocjonującym barażu z Serbią zapewnili sobie awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Przypomnijmy, że do rozstrzygnięcia tej rywalizacji potrzebne były rzuty karne. Andrew Robertson, który jest kapitanem reprezentacji, rozegrał całe spotkanie.

W ten sposób Szkocja uzupełniła stawkę grupy D, w której znajdują się również Anglicy, Chorwaci oraz Czesi.

Ku zaskoczeniu kibiców, lewy obrońca nie znalazł się w kadrze na mecz Ligi Narodów ze Słowacją, który zakończył się porażką kadry Steve'a Clarke'a 0:1. Jak się okazuje, 26-latek zmaga się z kontuzją ścięgna podkolanowego. Na chwilę obecną nie wiadomo, jak długo potrwa rehabilitacja Robertsona.

Juergen Klopp ma poważny ból głowy, ponieważ w ostatnich tygodniach na drużynę Liverpoolu spadła prawdziwa plaga kontuzji. Z gry są wyłączeni również Virgil van Dijk, Fabinho, Joe Gomez, a także Trent Alexander-Arnold. Należy się spodziewać, że Robertsona przez pewien czas zastąpi Kostas Tsimikas, który latem przyszedł na Anfield w roli jego dublera.

Czytaj także:
Baraże o Euro 2020. Szkocja mistrzem jedenastek. Będzie brytyjski klasyk
Premier League. Ból głowy Juergena Kloppa, FC Liverpool stracił kolejnego obrońcę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela brat Wayne'a Rooneya. Bramka-marzenie

Komentarze (0)