Szlachetna Paczka już od 20 lat niesie pomoc potrzebującym rodzinom. Tegoroczna edycja akcji charytatywnej będzie szczególna, ponieważ uwzględni także osoby, które na różne sposoby ucierpiały przez pandemię koronawirusa.
Polscy kadrowicze od lat angażują się w akcję charytatywną pod tym szyldem. Piłkarze podzielili się swoimi odczuciami na łamach strony fundacji. - Pomaganie jest dla nas bardzo istotne, zwłaszcza w tym roku, gdy jest wiele problemów, wiele spraw, które prawdopodobnie nie poszły pomyślnie ze względu na epidemię - Łukasz Fabiański wtóruje Szczęsnemu.
- Myślę, że pomagać należy nie pomimo ciężkich czasów, ale przede wszystkim dlatego, że są ciężkie czasy. Im cięższe czasy, tym bardziej ci, którzy mogą sobie na to pozwolić, powinni i muszą pomagać osobom słabszym - dodał bramkarz Juventusu.
Reprezentanci pomogą między innymi rodzicom nowonarodzonego Dawida, który choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Rodzina postanowiła przeprowadzić się za granicę w celu przeprowadzenia eksperymentalnej terapii medycznej, w wyniku której chłopiec może normalnie jeść i poruszać rączkami.
- Po powrocie do Polski wpadli w finansowe problemy, ale co ważne - cały czas są razem i wspierają się nawzajem. Działają jak drużyna - stwierdził Robert Lewandowski.
Czytaj także:
Boniek do ważnego piłkarza reprezentacji Polski: "Teraz praca, praca, praca"
Reprezentacja Polski. Czas na studzenie złych emocji
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie sztuczki Hansiego Flicka. Dobry jest!