Karol Kostrubała pojawił się w Płocku kilkanaście dni temu. Początkowo mówiło się, że ma być testowany w kontrolnym spotkaniu Wisły z Ruchem Chorzów. Okazało się jednak, że zgody na testy nie wyraziła Cracovia, która dysponuje kartą zawodniczą młodego gracza. W tej sytuacji Kostrubała mógł wprawdzie trenować w Płocku, ale nie miał możliwości pokazania się w grze.
Trener Dariusz Kubicki był jednak na tyle zadowolony z formy młodego pomocnika, że poprosił władze klubu o sfinalizowanie jego kontraktu. Ostatecznie Kostrubała został wypożyczony z Cracovii do końca sezonu 2009/2010.
Wisła, która jest wyjątkowo tajemnicza w kwestii prowadzonych przez siebie negocjacji z kandydatami do gry w Płocku, tym razem zdecydowała się uchylić rąbka tajemnicy. - Nie można wykluczyć, że jeszcze w tym tygodniu pojawi się na Łukasiewicza kolejny nowy zawodnik - przyznaje Jarosław Kudaj. - Nie chciałbym zdradzać jego personaliów, ale mogę powiedzieć, że to piłkarz, który ma już na swoim koncie występy w ekstraklasie.
Warto dodać, że wypożyczony z Cracovii Kostrubała ma na swoim koncie 20 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej.