Michał Helik po transferze do Barnsley FC bardzo szybko zdołał wywalczyć sobie pewne miejsce w jedenastce nowego zespołu. We wtorek po raz 10. z rzędu rozegrał pełne 90 minut w ligowym starciu. Tym razem jednak, po dwóch wygranych meczach, jego drużyna musiała uznać wyższość Brentford FC (0:1).
Wynik w 66. minucie ustalił Ivan Toney. Tym samym Barnsley, po 13 kolejkach zajmuje 14. miejsce w tabeli mając siedem punktów przewagi nad strefą spadkową i sześć punktów straty do miejsc gwarantujących grę w barażach.
Szansę od trenera otrzymał także Przemysław Płacheta. 22-latek, który na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji zadebiutował w kadrze narodowej, wszedł na ostatnie 30 minut meczu ze Stoke City, gdy Norwich prowadziło już 3:0. Polak miał utrudnione zadanie, bowiem po 10 minutach od jego pojawienia się na murawie, czerwoną kartkę otrzymał Emiliano Buendia, a do ofensywy przeszło Stoke.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko
Ostatecznie jednak, mimo pogoni gospodarzy, Norwich zdołało dowieźć trzy punkty zwyciężając 3:2 tym samym utrzymując pozycję lidera w lidze, posiadając punkt przewagi nad drugim Bournemouth.
Barnsley FC - Brentford FC 0:1 (0:0)
0:1 - Ivan Toney 66'
Stoke City - Norwich City 2:3 (0:2)
0:1 - Emiliano Buendia 18'
0:2 - Teemu Pukki 27'
0:3 - Teemu Pukki 57'
1:3 - Tyrese Campbell 70'
2:3 - Nathan Collins 79'
Czytaj także:
- Liga Mistrzów. "Nie przestrzegał regulaminu". Piłkarz Club Brugge musiał opuścić autokar