Jerome Boateng jest zawodnikiem Bayernu Monachium od lipca 2011 roku. Przez niespełna dekadę reprezentant Niemiec rozegrał w barwach Die Roten ponad 300 meczów, w których strzelił 9 bramek i zanotował 24 asysty. Niewykluczone, że już za kilka miesięcy przywołane statystyki zatrzymają się w martwym punkcie.
Obecna umowa, która wiąże Boatenga z Bayernem, obowiązuje do końca czerwca 2021 roku. Jeśli wierzyć plotkom, zaistniałą sytuację będą chciały wykorzystać angielskie zespoły na czele z Tottenhamem oraz Liverpoolem. Co oczywiste, to, czy któremukolwiek z przedstawicieli Premier League uda się pozyskać niemieckiego defensora, zależy od tego, jak zakończą się rozmowy na temat nowego kontraktu piłkarza.
W ostatnich dniach nadzieję na to, że Boateng będzie zawodnikiem Bayernu również w sezonie 2021/22, wyraził Hansi Flick. Trener Bawarczyków zaznaczył, że nie doszły go słuchy, jakoby jego podopieczny miał zmienić klubowe barwy. "Sport BILD" donosi jednak, że zupełnie inne plany wobec Boatenga ma zarząd FCB z Karlem-Heinzem Rummenigge na czele. Decyzja o nieprzedłużeniu kontraktu doświadczonego Niemca została już ponoć podjęta.
Można śmiało założyć, że doniesienia zza naszej zachodniej granicy zostaną poddane weryfikacji w nadchodzących tygodniach. Na razie Bayern czeka ważne wyzwanie w postaci meczu Ligi Mistrzów. We wtorek 25 listopada mistrzowie Niemiec na własnym stadionie zmierzą się z drużyną Red Bull Salzburg. Początek tego meczu o godzinie 21.
Zobacz także:
Liga Europy. Tottenham - Łudogorec. Jose Mourinho - król mediów społecznościowych
Zobacz także:
PKO Ekstraklasa. Josip Juranović: Legia przepustką do drużyny wicemistrzów świata
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny gol w III lidze! Strzał piętką, z powietrza!