Robert Lewandowski o śmierci Diego Maradony. "Odeszła legenda i wielka osobowość"

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Nie ma w świecie futbolu osoby, która przeszłaby obojętnie obok śmierci Diego Maradony. Na temat legendy futbolu wypowiedział się Robert Lewandowski i padły z jego ust wielkie słowa.

[tag=2867]

Diego Maradona[/tag] zmarł w środę 25 listopada, a następnego dnia został pochowany na przedmieściach Buenos Aires. Nikt nie był gotowy na to, że legenda futbolu odejdzie w wieku 60 lat. Do dziś trudno się pogodzić z jego śmiercią.

Na temat olbrzymiej straty futbolu wypowiedział się Robert Lewandowski. Zrobił to podczas wręczenia mu przez magazyn "Forbes" tytułu "Najbardziej wpływowego człowieka w polskim sporcie".

- Na pewno jest to wielka strata. Odeszła legenda i wielka osobowość. Nie tylko piłkarska, bo każdy wie, jakim był człowiekiem i jak żył pełnią życia. Diego był osobą, która w życiu codziennym robiła to samo, co na boisku. Cieszył się i bawił tym, co sprawia mu radość - mówił kapitan reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny gol w III lidze! Strzał piętką, z powietrza!

Gwiazdor Bayernu Monachium nie miał możliwości wychować się na wielkich meczach Maradony. Doskonale jednak wie, jakie umiejętności posiadał argentyński mistrz świata z 1986 roku.

- To przykry dzień w piłkarskim świecie, bo odeszła osoba, która była jedną z największych legend piłki nożnej. Nawet jeżeli ja nie wychowałem się na jego meczach, to doskonale pamiętam, jak grał Maradona. To była wielka osobowość. Widzimy obrazki z Argentyny i widzimy, kim on był dla Argentyńczyków. To pokazuje, jak wielką był ikoną. Wielkie słowa uznania dla Diego za to, co robił na boisku z piłką. Wielka szkoda, że nas opuścił. Teraz będzie na wszystko spoglądać z góry - przyznał.

Diego Maradona zmarł z powodu ostrej niewydolności serca. 30 października obchodził 60 urodziny. Wtedy też trafił do szpitala, gdzie okazało się, że ma krwiaka w mózgu. Operacja zakończyła się sukcesem i wydawało się, że niebawem wróci do zdrowia. Nikt jednak nie spodziewał się, że jego serce nie wytrzyma.

Diego Maradona napisał list. Czy rodzina spełni jego ostatnie życzenie? >>

Diego Maradona raz uciekł śmierci. "Nie oddychał, umierał" >>

Komentarze (2)
avatar
Miglanc667
27.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Wielkie słowa padły z ust lewandoofskiego... sy-fy, wasz poziom błazenady i wazeliniarstwa dotyczące lewandoofskiego to dno, muł i wodorosty! Nie ważne co, byle pisać o swojej świętej krowie, o Czytaj całość
avatar
Stevie Wonder
27.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
"i padły z jego ust wielkie słowa"