Kuriozalna sytuacja na meczu Serie B. Cosenza grała przez kilka minut w dwunastkę

Materiały prasowe / ilcosenza.it / Mecz Cosenza - Salernitana
Materiały prasowe / ilcosenza.it / Mecz Cosenza - Salernitana

Do kuriozalnej sytuacji doszło podczas meczu włoskiej Serie B pomiędzy Cosenzą i Salernitaną. Przez kilka minut goście mieli na boisku... dwunastu zawodników.

W tym artykule dowiesz się o:

W 50. minucie bramkę na 1:0 strzelił Gennaro Tutino. Nieco ponad kwadrans później trener gospodarzy zdecydował się na potrójną zmianę.

Znajdujący się na placu gry Mirko Bruccini nie zdawał sobie sprawy, że został zastąpiony przez gracza rezerwowego i nie opuścił boiska. Nie zauważył tego również sędzia.

Jak poinformował portal football-italia.net, przez kilka minut gra toczyła się zatem 12 na 11. Dopiero interwencja ławki rezerwowych Salernitany uświadomiła sędziom, co się dzieje.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wiało jak diabli. Tak padł kuriozalny gol!

Żółtą kartką ukarany został Abou Ba, ze względu na to, że nie poczekał, aż zawodnik, którego zmieniał, zejdzie z boiska. Chwilę później Francuz sfaulował rywala, za co dostał kolejną żółtą kartkę. W grze spędził zaledwie pięć minut.

Tym sposobem od 76. do 81. minuty Cosenza przeszła od gry w dwunastu do kontynuowania spotkania w osłabieniu. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla Salernitany.

US Salernitana 1919 po 9. kolejkach jest liderem włoskiej Serie B z dorobkiem 20 punktów. Wyprzedza drugie US Lecce o 2 "oczka". Cosenza zajmuje natomiast 12. lokatę.

Czytaj także:
Oficjalnie. Zapadła decyzja ws. Joachima Loewa
Problemy Roberta Lewandowskiego. Nie zagra z Atletico w Lidze Mistrzów

Źródło artykułu: