- Cały czas pracujemy nad tym, by zwiększać dostępność naszych rozgrywek w różnych krajach. Zapewnia to utrzymanie więzi z kibicami polonijnymi, ale także coraz szerszą promocję naszej ligi. Bywa również, jak w przypadku Indonezji, że zainteresowanie naszymi rozgrywkami jest związane ze śledzeniem wyników występujących u nas zagranicznych piłkarzy przez ich rodaków. Niezależnie od motywacji, buduje to wartość naszej ligi, zapewnia dodatkowe środki i sprzyja popularyzacji naszych rozgrywek. Dzięki własnej spółce producenckiej, Ekstraklasa Live Park, dysponujemy pełnym zapleczem technologicznym, umożliwiającym szybkie udostępnienie transmisji na cały świat w najwyższej jakości, co ułatwia nam rozmowy z nadawcami. Mamy dla nich bowiem gotowy produkt i możemy od razu wdrożyć nowy kontrakt w życie - powiedział prezes zarządu Ekstraklasy SA, Marcin Animucki.
W Indonezji i Timorze Wschodnim kibice będą mogli oglądać po trzy spotkania w każdej kolejce, w tym każdą potyczkę Lechii Gdańsk, w składzie której znajduje się Indonezyjczyk Egy Maulana Vikri.
Spółka przedłużyła też kontrakty z dotychczasowymi partnerami. Aż do sezonu 2024/2025 mecze będą pokazywane na terenie Niemiec, Austrii i Szwajcarii. Zawarto ponadto nowe porozumienie z IMG Arena. Ten partner obsługuje zagraniczne prawa bukmacherskie do PKO Ekstraklasy na całym świecie.
Oprócz wspomnianych wyżej krajów, spotkania naszej ligi można oglądać także w Rosji, Serbii, Chorwacji, Słowenii, Bośni i Hercegowinie, Macedonii Północnej, Czarnogórze, Kosowie, Portugalii, Anglii, Irlandii Północnej oraz Izraelu.
Czytaj także:
Frustracja w branży fitness rośnie. "Czujemy się oszukani i pomijani"
El. MŚ 2022: ostateczny podział na koszyki. Znamy wszystkich potencjalnych rywali Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny gol w III lidze! Strzał piętką, z powietrza!