Strzelając gola upokorzył przeciwnika. Kuriozalna sytuacja w meczu Bundesligi (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / twitter.com/ELEVENSPORTSPL / Silas Wamangituka
Twitter / twitter.com/ELEVENSPORTSPL / Silas Wamangituka
zdjęcie autora artykułu

Werder Brema przegrał u siebie ze Stuttgartem (1:2). Po drugiej bramce dla gości na boisku zrobiło się zamieszanie. Żółtą kartką za niesportowe zachowanie został ukarany strzelec gola Wamangituka.

W tym artykule dowiesz się o:

"Koszmarny błąd zawodników Werderu Brema... Ale jak ocenicie zachowanie Silasa Wamangituki? Napastnik VfB Stuttgart zdobył bramkę, ale za tę postawę otrzymał żółtą kartkę" - czytamy na twitterowym profilu Eleven Sports, gdzie udostępniono wideo z kuriozalnej sytuacji z końcówki meczu 10. kolejki Bundesligi.

W doliczonym czasie gry afrykański napastnik gości wykorzystał fatalny błąd defensywy Werderu i popędził z piłką, mając przed sobą pustą bramkę. Przy linii bramkowej jednak się zatrzymał i... zaczekał na bramkarza Pavlenkę.

Kiedy Czech był blisko Wamangituki, zawodnik Stuttgartu potężnym strzałem z bliska o mało nie rozerwał siatki. Zachowanie piłkarza nie spodobało się Selke, który miał do niego ogromne pretensje. Arbiter Frank Willenborg pokazał obu graczom po żółtej kartce, uznając że Wamangituka upokorzył jednak przeciwnika.

"Selke ma pretensje o niesportowe zachowanie. Wamangituka zachował się w sposób niesportowy i upokorzający dla rywala. Tak się nie robi. Głową jeszcze tylko mógł wbić tę piłkę do bramki" - skomentowali komentatorzy Eleven Sports.

Zobacz: Zapytali Roberta Lewandowskiego o Lionela Messiego. Polak wypowiedział wielkie słowa PKO Ekstraklasa. Został ukarany za... Neuera. Bramka niemal z połowy boiska (wideo)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków

Źródło artykułu: