PKO Ekstraklasa: Warta Poznań bez rządowego wsparcia na przebudowę stadionu. Beniaminek musi szukać innych rozwiązań

PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: piłkarz Jagiellonii Białystok Jesus Imaz (z lewej) i Jakub Kiełb (z prawej) z Warty Poznań
PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: piłkarz Jagiellonii Białystok Jesus Imaz (z lewej) i Jakub Kiełb (z prawej) z Warty Poznań

Warta Poznań bez wielomilionowego wsparcia z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Państwo nie dofinansuje gruntownej przebudowy obiektów przy Drodze Dębińskiej.

43 mln zł - tyle miała kosztować modernizacja infrastruktury należącej do zielonych. Z tej kwoty aż 38 mln miało pochodzi z puli rządowej, jednak wiadomo już, że beniaminek PKO Ekstraklasy tych pieniędzy nie dostanie, bo jego inwestycja nie znalazła się na liście dofinansowanych projektów.

W ramach planowanej rozbudowy powstać miała nowa zadaszona trybuna wraz z zapleczem socjalnym, a także dwa boiska treningowe (w tym jedno ze sztuczną nawierzchnią i zadaszeniem) - również dla klubowej akademii. Plany przewidywały ponadto wparcie innych sekcji, a w jego ramach budowę hali szermierczej z pełnym wyposażeniem, hali gimnastycznej dla hokeistów na trawie oraz kortów tenisowych. Według pierwotnych planów prace miały się zakończyć w grudniu 2022 roku.

- Jesteśmy rozczarowani, że nasz projekt nie zostanie sfinansowany z funduszu. Zrobiliśmy wiele, by znalazł się wśród inwestycji, które starały się o wsparcie rządowe i liczyliśmy na pomyślne zakończenie. Niestety tak się nie stało. Infrastruktura przy Drodze Dębińskiej pozostaje daleko w tyle za wynikami piłkarzy Warty, którzy po 25 latach wrócili do ekstraklasy. Swoje mecze muszą jednak rozgrywać poza Poznaniem, na stadionie w Grodzisku Wlkp. Brak stadionu z prawdziwego zdarzenia, zaplecza i bazy treningowej hamuje ambitne plany rozwoju klubu. Wierzymy jednak, że stadion dla Warty w najbliższej przyszłości powstanie. Zapewne już wkrótce będziemy rozmawiali na ten temat z władzami Poznania. One rozumieją nasze problemy i znają oczekiwania, które wcale nie są wygórowane - podkreślił w rozmowie z WP SportoweFakty rzecznik prasowy beniaminka PKO Ekstraklasy, Piotr Leśniowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków

"Ogródek" nie spełnia aktualnie wymogów licencyjnych i bez modernizacji się to nie zmieni. Obiekt zyskał wprawdzie sztuczne oświetlenie, dokańczana jest też instalacja podgrzewania murawy, ale to wciąż za mało. Stary budynek klubowy, w którym znajdują się m. in. szatnie i sala konferencyjna, jest w opłakanym stanie. Konieczna jest też budowa nowej trybuny i zwiększenie liczby miejsc na stadionie.

Warta gra aktualnie w Grodzisku Wlkp. i będzie tam występować w roli gospodarza przynajmniej do końca obecnego sezonu.

Czytaj także:
El. MŚ 2022: Polska poznała rywali. Czekają nas mecze z gigantem!
MKS Piaseczno w smutku po śmierci 35-letniego Tomasza Dudka. "Odszedł wspaniały człowiek, dusza towarzystwa"

Komentarze (1)
avatar
Witalis
9.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nadzieja we władzach miasta... tymczasem piłkarzy Warty nie zrażają problemy i lepiej punktują na wyjazdach (3 zwyc.) niż "u siebie" w Grodzisku (1 zwyc., 1 remis)