Liga Europy. Lech - Rangers FC. Kamiński wskazał najgroźniejszego rywala. "Trzeba będzie mu uciąć skrzydła"
Lech Poznań w czwartek rozegra swój ostatni mecz w tej edycji Ligi Europy. Rywalem będzie Rangers FC, który ma już zagwarantowany awans do fazy pucharowej. Jakub Kamiński wskazał, kto może sprawić największe problemy Lechowi.
Lecha czeka trudne zadanie. Poznański zespół chciałby pożegnać się z LE dobrym wynikiem, ale Rangersi pokazali, że mają wysokie aspiracje. Liderem zespołu jest Yann Tavernier. Zdaniem Jakuba Kamińskiego, to właśnie na tego piłkarza musi uważać Kolejorz.
- Przy stylu gry, jaki prezentuje Rangers, Tavernier bardzo dużo daje. Jest kapitanem i liderem drużyny, dobrze wykonuje także stałe fragmenty gry. Musimy na niego zwrócić uwagę i jak będę grał, to trzeba będzie mu te skrzydła trochę uciąć - powiedział Kamiński, którego cytuje TVP Sport.
Lech w LE wygrał tylko jedno spotkanie, a w czterech musiał uznać wyższość rywali.- Widać, że błędy, które popełniamy, te chwile naszej dekoncentracji, rywale na takim poziomie od razu wykorzystują. Na analizę przyjdzie jeszcze czas po ostatnim meczu wraz z całą drużyną i sztabem. Obyśmy wyciągnęli wnioski, które pomogą nam w lidze i w tym, by za rok ponownie zagrać w Europie - dodał Kamiński.
Mecz 6. kolejki Ligi Europy pomiędzy Lechem Poznań a Glasgow Rangers odbędzie się 10 grudnia, a jego początek zaplanowany jest na godzinę 18:55. Transmisja dostępna będzie w TVP2, Polsat Sport Premium oraz WP Pilot.
Czytaj także:
Nie żyje Paolo Rossi. Legendarny włoski piłkarz miał 64 lata
Liga Mistrzów. Bayern - Lokomotiv. Bez Lewandowskiego, bez szału, ale skutecznie