Jerry Bengtson to piłkarz zespołu CD Olimpia z Hondurasu. Klub ten rywalizuje w Lidze Mistrzów strefy CONCACAF, a w nocy z wtorku na środę wyeliminował w ćwierćfinale tych rozgrywek kanadyjski Monreal Impact. Bengtson mecz rozpoczął w podstawowym składzie i od początku wyróżniał się wśród wszystkich uczestników spotkania.
Powodem tego nie były jednak boiskowe dokonania. Bengtson miał założoną maseczkę ochronną na twarz. W ten sposób chciał chronić się przed zakażeniem koronawirusem. Piłkarz ryzyko chce ograniczyć do minimum i jak przypomina goal.com, tak gra od początku sezonu.
33-latek daje przykład innym, którym wydawało się, że uprawianie sportu w ochronnej maseczce jest niemożliwe. Choć Bengtson gra w maseczce, to nie ma to wpływu na jego formę. Jest liderem strzelców honduraskiej ligi i poprowadził CD Olimpia do półfinału Ligi Mistrzów.
Rywalem honduraskiego klubu w walce o awans do finału Ligi Mistrzów będzie meksykański zespół Tigres, który w ćwierćfinale rozprawił się z New York City.
W Hondurasie jak dotąd potwierdzono 114 943 przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 3 001 osób chorych na COVID-19.
Czytaj także:
La Liga. Real Madryt - Athletic Bilbao: Królewscy wygrali i dogonili lidera
PKO Ekstraklasa: Lech Poznań - Pogoń Szczecin. Thomas Rogne wraca do składu wicemistrza Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków