To może być przewrót w piłce reprezentacyjnej. Swoją niezależność zgłasza Baskijski Związek Piłki Nożnej, który dąży do tego, by zostać uznany przez międzynarodowe władze.
"Związek oficjalnie zwrócił się do FIFA i UEFA o uzyskanie pełnoprawnego członka. Władze regionalne bronią tego, że jest to "legalny i realny" ruch dla drużyny baskijskiej, aby rozgrywać oficjalne mecze również także poza Hiszpanią" - czytamy w serwisie abc.es.
Prezydent Luis María Elustondo wraz z członkami rządu baskijskiego udaje się do Szwajcarii, by przekonać do tego pomysłu UEFA i FIFA. Jeśli uzyskają zgodę, to drużyna będzie mogła wystąpić w eliminacjach do MŚ i ME.
Baskijski Związek Piłki Nożnej poinformował o zamiarze przeprowadzenia uzgodnionej integracji z Hiszpańskim Związkiem Piłki Nożnej (RFEF), a także otwarciu okresu negocjacyjnego w celu uzgodnienia jej warunków.
Do tej pory Baskowie rozgrywali tylko mecze towarzyskie. Było ich około 40, w tym m.in. z Wenezuelą, Panamą czy Kostaryką. W drużynie Basków mogliby wystąpić m.in. Javi Martinez (Bayern), Ander Herrera (PSG), Aymeric Laporte (City) czy kilkunastu piłkarzy z Athletic Bilbao.
Zobacz także:
Ekspert o przyczynach niepowodzenia Krzysztofa Piątka. "Nie jest Lewandowskim"
Bundesliga. Hertha Berlin postawiła się Borussii M'gladbach. Krzysztof Piątek bez gola
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wolej-poezja! Prześliczny gol piłkarki FC Barcelona