PKO Ekstraklasa: Pogoń Szczecin może zimować na podium. Kosta Runjaić: Energia i motywacja są uwolnione

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

Pogoń Szczecin potrzebuje minimum remisu w meczu z KGHM Zagłębiem Lubin, żeby spędzić przerwę zimową na podium w tabeli PKO Ekstraklasy. Kosta Runjaić tym razem nie martwi się sytuacją kadrową, a terminarzem.

Pogoń Szczecin może zakończyć rundę jesienną w bardzo dobrym stylu. Nie brakowało w niej złych występów zespołu Kosty Runjaicia, ale ostatnio prezentuje się nienagannie. Kolejno odniósł zwycięstwa 2:0 ze Stalą Mielec, 2:1 z Wartą Poznań oraz 4:0 z Lechem Poznań. Po tych spotkaniach znalazł się na trzecim miejscu w PKO Ekstraklasie.

- Z Zagłębiem zagramy u siebie, a w Szczecinie postaramy się być niepokonani przez cały sezon. Wiemy jednak, że będzie trudno, ponieważ przeciwnik dużo biega i walczy, a także jest w wysokiej formie. Czasami łatwiej jest wejść do najlepszej trójki w tabeli niż utrzymać się w niej, dlatego musimy nadal inwestować dużo energii w każdy mecz - mówi Kosta Runjaić, trener Pogoni.

- W Polsce są dwa kluby posiadające szczególnie mocne kadry. To Legia i Lech. Dalej jest 8-9 drużyn z podobnymi celami do Pogoni. Trzeba uważać na dużą liczbę przeciwników, a sezon jest jeszcze długi. Po ostatnim meczu w roku spotkamy się, usiądziemy i przeanalizujemy, co jeszcze trzeba zrobić, żeby zakończyć sezon wysoko - dodaje Niemiec.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wolej-poezja! Prześliczny gol piłkarki FC Barcelona

Kosta Runjaić zapowiada powrót po pauzie do podstawowego składu Huberta Matyni oraz Alexandra Gorgona. Z powodu urazu nie zagra David Stec. Bardziej niż sytuacja kadrowa martwi Runjaicia konieczność zagrania w sobotę wczesnym południem po środowym, wieczornym pojedynku z Lechem Poznań.

- To z pewnością duże wyzwanie dla całego sztabu. Ponadto zdyscyplinowani muszą być sami zawodnicy. Muszą oni dużo wypoczywać, spać przez odpowiednią liczbę godzin, trzymać się diety. Po spełnieniu tych warunków możemy zobaczyć odpowiednio przygotowaną drużynę. Nie mam na to wpływu, ale nie ukrywam, że termin meczu, przy tak trudnym i częstym graniu, nie jest wygodny. Niezależnie od tego oczekuję, że zobaczę zmotywowaną drużynę - mówi Runjaić.

Niepokonana od pięciu kolejek Pogoń zmierzy się z Zagłębiem, które nie przegrało w czterech poprzednich meczach. Dla szczecinian szczególnie ważna była efektowna wygrana w Poznaniu. Po powrocie z Wielkopolski kilkudziesięciu kibiców osobiście gratulowało drużynie Runjaicia sukcesu.

- Były to wspaniałe obrazki po takim samym zwycięstwie. Wiedzieliśmy już przed meczem, jak bardzo kibicom w Szczecinie zależy na pokonaniu Lecha. Nasza postawa dała wszystkim dużo przyjemności. Również nam samym. Po wygranej z Lechem energia i motywacja są uwolnione. Teraz trzeba pokazać wysoką formę na boisku raz jeszcze. Jesteśmy przygotowani taktycznie na Zagłębie i zobaczymy, co z tego wyniknie. Podchodzę do tego ze spokojem - zapewnia szkoleniowiec Pogoni.

Początek meczu przy Twardowskiego w sobotę o godzinie 15.

Czytaj także: Koniec zwieńczył dzieło. Bruk-Bet Termalica postrzelał Stomilowi

Czytaj także: Nowe osoby w gabinetach Wisły Płock. Paweł Magdoń dyrektorem sportowym

Komentarze (4)
avatar
The KLF
19.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pogoń gdy strzeli pierwsza bramkę to wygra mecz bez problemu, ale jak pierwsi gola strzelą miedziowi to wtedy Pogoń wygra mecz z problemami :) 
avatar
The KLF
19.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legła dostała z liścia wczoraj od Stali, nazwiska nie grają ale Legła ma zawsze wymówkę -gdyby nie karne to by wygrali. 
avatar
ORYS
19.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No nie wiem czy Legia ma mocną kadrę .W każdej formacji ma niedojdy które psują markę Legii 
avatar
ORYS
19.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No nie wiem czy Legia ma mocną kadrę .W każdej formacji ma niedojdy które psują markę Legii