Kapitalny rok Bayernu Monachium. Dokonali tego pierwszy raz od 55 lat!

PAP/EPA / LARS BARON / POOL / Na zdjęciu: radość piłkarzy Bayernu Monachium
PAP/EPA / LARS BARON / POOL / Na zdjęciu: radość piłkarzy Bayernu Monachium

Kibice Bayernu Monachium mieli wiele powodów do radości w 2020 roku. Okazuje się, że w ciągu 12 miesięcy Bawarczycy ponieśli tylko jedną porażkę.

W tym artykule dowiesz się o:

W 2020 roku Bayern Monachium rozegrał aż 48 oficjalnych spotkań na wszystkich frontach. Okazuje się, że piłkarze Hansiego Flicka przegrali tylko jedno z nich! Jedyna porażka miała miejsce 27 września na wyjeździe z Hoffenheim aż 1:4.

Jak informuje oficjalna strona mistrzów Niemiec, klub odniósł najmniej porażek w roku kalendarzowym od kiedy awansował do Bundesligi, co miało miejsce w 1965 roku.

Co więcej, Bayern wygrał 85 proc. swoich spotkań, czym wyrównał dotychczasowe najlepsze osiągnięcie z 2013 roku. Ich łączny bilans to 41 zwycięstw (plus jedna wygrana po dogrywce), 6 remisów i porażka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków

W tym roku kalendarzowym Bawarczycy wygrali wszystko, co było do wygrania - mistrzostwo Niemiec, Puchar Niemiec, Ligę Mistrzów, Superpuchar Niemiec i Superpuchar Europy.

Dzięki zwycięstwu nad Bayerem Leverkusen 2:1 w nowy rok Bayern wejdzie na pozycji lidera Bundesligi (więcej o meczu TUTAJ).

Czytaj teżBundesliga. Robert Lewandowski znów to zrobił. Gigantyczna przewaga Polaka w walce o armatkę

Komentarze (3)
avatar
Dość Bobka
20.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No oczywiście jakże mogło by być inaczej. Artykuł o Bobku lub Bayernie, a nasz psychopata internetowy z kółka różańcowego Bobka @Dordz Klunej już na posterunku. 
avatar
Adela Rozen
20.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
A wy w koło i codziennie o jakiejś niemieckiej drużynie jak by to polskiej ligi nie było, czy WP jest przeznaczone dla niemieckich czytelników ? 
avatar
Dżorcz Klunej
20.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Coś niesamowitego, statystyki powalają na kolana. Flick zrobił kawał dobrej roboty, czapki z głów przed tym trenerem.