W tym artykule dowiesz się o:
Tottenham w coraz większym kryzysie. Zespół Jose Mourinho jeszcze niedawno był liderem Premier League. Po porażce z Leicester Koguty w tabeli spadły na 4. miejsce.
Pierwsza bramka w potyczce z Lisami padła w doliczonym czasie pierwszej połowie. W narożniku pola karnego rywala niepotrzebnie ostro potraktował Serge Aurier, sędzia podyktował rzut karny. Jamie Vardy uderzył w środek bramki, Hugo Lloris rzucił się w lewą stronę.
Po przerwie goście nie pozwalali gospodarzom na wiele. W 59. minucie przyjezdni w dość szczęśliwych okolicznościach podwyższyli prowadzenie. Po dośrodkowaniu piłka odbiła się od uda Tobego Alderweirelda i obok Llorisa wpadła do siatki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wolej-poezja! Prześliczny gol piłkarki FC Barcelona
Tottenham atakował do końca, jednak bez większej wiary w powodzenie. W końcówce gospodarze co kilka minut domagali się podyktowania rzutu karnego. Sędzia jednak był innego zdania
Dzięki trzem punktom Leicester City w lidze plasuje się już na 2. miejscu.
Tottenham Hotspur - Leicester City 0:2 (0:0) 0:1 - Vardy 45+4' 0:2 - Alderweireld (sam.) 59'
Czytaj także: Premier League. Crystal Palace - Liverpool FC: 0:7 zgłoś się! Nokaut w wykonaniu mistrza Anglii Premier League. Manchester City zatrzymał Southampton FC. Złoty gol Sterlinga