Serie A: Atalanta podniosła się po ciosie AS Romy. Josip Ilicić odmienił mecz

PAP/EPA / AOLO MAGNI / Na zdjęciu: piłkarze Atalanty Bergamo
PAP/EPA / AOLO MAGNI / Na zdjęciu: piłkarze Atalanty Bergamo

Pierwsza połowa kompletnie nie wyszła Atalancie. Trener Gian Piero Gasperini zdecydował się w przerwie na wprowadzenie Josipa Ilicicia. Słoweniec asystował przy dwóch golach, a na koniec swoim strzałem ustalił wynik na 4:1.

AS Roma zdobyła prowadzenie 1:0 w 3. minucie. Wczesne ruszenie do ataku okazało się dobrym pomysłem. Edin Dzeko dostał podanie od Henricha Mchitarjana, miał czas na opanowanie piłki w polu karnym i oddanie płaskiego strzału do bramki Pierluigiego Golliniego. Bośniak w ostatnich siedmiu meczach przeciwko Atalancie zdobył sześć goli, a przy jednym asystował. Dobrze czuje się na Gewiss Stadium i potwierdził to w niedzielę.

Atalanta grała bez Alejandro Gomeza, którego trener Gian Piero Gasperini nawet nie powołał do kadry na mecz. Dużo wskazuje na to, że Argentyńczyk rozstanie się już w styczniu z klubem z Bergamo. Na ławce rezerwowych siedział Josip Ilicić. Pozbawiona istotnych ogniw ofensywa miała problem z kreowaniem sytuacji podbramkowych, a to przecież Giallorossim strzeliła najwięcej goli we włoskiej elicie.

W czasie doliczonym do pierwszej połowy była szansa na drugie trafienie rzymian. Pierluigi Gollini poradził sobie jednak ze strzałem z rzutu wolnego Lorenzo Pellegriniego. Niezłą szansę na gola miał również Leonardo Spinazzola, więc AS Roma wydawała się kontrolować wydarzenia. Trener Neroblu musiał poważnie porozmawiać z podopiecznymi w przerwie, jeżeli zamierzał uniknąć 13. porażki w 23. meczu przeciwko Romie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wolej-poezja! Prześliczny gol piłkarki FC Barcelona

Poza rozmową były zmiany. Jose Palomino wszedł w przerwie za Cristiana Romero, a Josip Ilicić za Matteo Pessinę. Słoweniec przydał się w 59. minucie, ponieważ asystował przy golu na 1:1 Duvana Zapaty. Kolumbijczyk dostał piłkę kilkanaście metrów przed bramką Romy i popisał się kunsztem. Piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki, zanim znalazła się w siatce.

Josip Ilicić wyrastał na najważniejszego zawodnika meczu. Zmiennik w 70. minucie ponownie asystował, a z wrzutki tego technika skorzystał Robin Gosens. Niemiec wyprzedził kompletnie zdezorientowanego Antonio Mirante i główkował na 2:1. To trafienie jeszcze nie zaspokoiło apetytu Atalanty, grającej o klasę lepiej niż w pierwszej połowie.

Neroblu strzelili trzy gole w 13 minut i tym samym odwrócili wynik 0:1 na 3:1. Luis Muriel zdobył bramkę krótko po wejściu z ławki rezerwowych w sytuacji sam na sam, która wynikła z katastrofalnej straty przyjezdnych w centrum boiska. Atalanta zwyciężyła w drugim meczu z rzędu u siebie przeciwko Romie, co wydarzyło się po raz pierwszy od 1964 roku, a wynik na 4:1 ustalił Josip Ilicić w 85. minucie na zakończenie pięknego rajdu. Tak podsumował świetny występ.

Atalanta BC - AS Roma 4:1 (0:1)
0:1 - Edin Dzeko 3'
1:1 - Duvan Zapata 59'
2:1 - Robin Gosens 70'
3:1 - Luis Muriel 72'
4:1 - Josip Ilicić 85'

Składy:

Atalanta: Pierluigi Gollini - Rafael Toloi, Cristian Gabriel Romero (46' Jose Luis Palomino), Berat Djimsiti - Hans Hateboer, Marten De Roon, Remo Freuler, Robin Gosens (89' Johan Mojica), Matteo Pessina (46' Josip Ilicić) - Rusłan Malinowskyj (81' Aleksiej Miranczuk), Duvan Zapata (72' Luis Muriel)

Roma: Antonio Mirante - Gianluca Mancini, Chris Smalling, Roger Ibanez - Rick Karsdorp, Jordan Veretout (81' Carles Perez), Lorenzo Pellegrini (81' Gonzalo Villar), Leonardo Spinazzola (66' Bruno Peres) - Pedro Rodriguez, Henrich Mchitarjan - Edin Dzeko

Żółte kartki: Malinowskyj, Romero (Atalanta) oraz Pellegrini, Mirante (Roma)

Sędzia: Marco Di Bello

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Inter Mediolan 38 28 7 3 89:35 91
2 AC Milan 38 24 7 7 74:41 79
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 90:47 78
4 Juventus FC 38 23 9 6 77:38 78
5 SSC Napoli 38 24 5 9 86:41 77
6 Lazio Rzym 38 21 5 12 61:55 68
7 AS Roma 38 18 8 12 68:58 62
8 US Sassuolo 38 17 11 10 64:56 62
9 Sampdoria Genua 38 15 7 16 52:54 52
10 Hellas Werona 38 11 12 15 46:48 45
11 Genoa CFC 38 10 12 16 47:58 42
12 Bologna FC 38 10 11 17 51:65 41
13 ACF Fiorentina 38 9 13 16 47:59 40
14 Udinese Calcio 38 10 10 18 42:58 40
15 Spezia Calcio 38 9 12 17 52:72 39
16 Cagliari Calcio 38 9 10 19 43:59 37
17 Torino FC 38 7 16 15 50:69 37
18 Benevento Calcio 38 7 12 19 40:75 33
19 FC Crotone 38 6 5 27 45:92 23
20 Parma Calcio 1913 38 3 11 24 39:83 20

Czytaj także: Sampdoria lepsza niż FC Crotone. Arkadiusz Reca pokazał dwie twarze

Czytaj także: Remis Torino FC z Bologną FC. Dubler Łukasza Skorupskiego zachował się jak amator

Komentarze (0)