47 bramek w 44 meczach - dorobek Roberta Lewandowskiego w 2020 roku jest obłędny. Nie jest to jego osobisty rekord, bo przed rokiem "Lewy" strzelił 54 gole. Warto jednak zaznaczyć, że w tym trafiał do siatki zdecydowanie częściej: co 81 minut wobec 91 w poprzednim. Także 2015 i 2017 rok kończył z większą zdobyczą, ale teraz po raz pierwszy w karierze może się pochwalić średnią powyżej bramki na mecz.
Zdarzało mu się zbliżyć do takiej (w latach 2017 i 2019 strzelał 0,96 gola na mecz), ale dopiero teraz ją osiągnął. I to w najdziwniejszym roku w nowożytnej historii futbolu. Rundę wiosenną na półtora miesiąca przerwał przecież wybuch pandemii COVID-19, a od restartu rozgrywek w drugiej połowie maja kalendarz piłkarski był napięty do granic możliwości.
Złe miłego początki
A i dla samego Lewandowskiego rok 2020 nie był łatwy. Wszedł w niego bez okresu przygotowawczego, bo w przerwie zimowej poprzedniej sezonu rehabilitował się po operacji pachwiny. Dwa miesiące później natomiast nabawił się pęknięcia kości strzałkowej i był wyłączony z treningów przez kilka tygodni. To miała być jego najdłuższa przerwa w karierze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu
Ostatecznie, z powodu wybuchu pandemii, opuścił tylko trzy mecze, a w czasie lockdownu zamieszkał w domowej siłowni i odnalazł w sobie - okazuje się, że takie jednak istniały! - rezerwy. - Okres pandemii wykorzystałem na intensywne treningi. Zajęcia, które będą miały ogromny wpływ na moje przygotowanie fizyczne i kondycję. W normalnie funkcjonującym świecie potrzebowałbym od pół roku do roku, by zrobić to, co zrobiłem w kilka tygodni - mówił nam w maju. Więcej TUTAJ.
Co poprawił? To zdradził w rozmowie z WP SportoweFakty prof. Marek Rybiński, kanclerz Wyższej Szkoły Edukacji w Sporcie, na której Lewandowski bronił pracy magisterskiej: - Pandemia pomogła podnieść panu Robertowi swoją wydolność fizyczną. Przez cały ten okres bardzo mocno przepracował kardio i tylko w parametrach wydolnościowych poprawił się o 20 procent! To jest kolosalny skok biorąc pod uwagę sport wyczynowy. Więcej TUTAJ.
Maszyna pracuje
Po odmrożeniu futbolu Lewandowski zbierał owoce ciężkiej pracy. Po lockdownie strzelił aż 38 goli - więcej niż ktokolwiek inny. Drudzy w tym postpandemicznym okresie Cristiano Ronaldo z Juventusu i Romelu Lukaku z Interu zdobyli po 31 bramek, a trzeci Erling Haaland - 27. Gole Polaka poprowadziły Bayern do wygrania Bundesligi, Pucharu Niemiec i Ligi Mistrzów, a jemu utorowały drogę do tytułu Piłkarza Roku FIFA.
Robert Lewandowski w 2020 roku:
Rozgrywki | Bramki | Asysty | Mecze |
---|---|---|---|
Bundesliga | 32 | 6 | 26 |
Puchar Niemiec | 5 | 0 | 3 |
Superpuchar Niemiec | 0 | 0 | 1 |
Liga Mistrzów | 8 | 6 | 9 |
Superpuchar Europy | 0 | 0 | 1 |
Reprezentacja | 2 | 2 | 4 |
Łącznie | 47 | 14 | 44 |
A w sobotę, w ostatnim meczu rundy jesiennej z Bayerem Leverkusen (2:1), Lewandowski pobił swój rekord szybkości - w jednej z akcji biegł z prędkością 34,2 km/h. Więcej TUTAJ. Taki wynik na finiszu tak bardzo wymagającej fizycznie rundy robi wrażenie. Podobnie jak to, że Lewandowski potrafił odciąć się od spraw pozasportowych.
Dziś już wiemy, że w całym 2020 roku mógł mieć głowę zaprzątniętą sprawą wartego kilkadziesiąt milionów złotych rozstania z Cezarym Kucharskim. Nie wpłynęła na niego nawet wtedy, gdy stała się publiczna. Ujrzała światło dzienne 18 września w dniu inauguracji sezonu, którą Lewandowski uczcił golem. A w całej rundzie jesiennej, po najkrótszym urlopie w karierze, zdobył 22 bramki w 22 meczach. Maszyna.
Robert Lewandowski rok po roku w latach 2011-20:
Rok | Bramki | Mecze | Bramki na mecz |
---|---|---|---|
2011 | 23 | 55 | 0,42 |
2012 | 32 | 56 | 0,57 |
2013 | 39 | 59 | 0,66 |
2014 | 27 | 52 | 0,52 |
2015 | 49 | 58 | 0,85 |
2016 | 47 | 61 | 0,77 |
2017 | 53 | 55 | 0,96 |
2018 | 46 | 53 | 0,87 |
2019 | 54 | 56 | 0,96 |
2020 | 47 | 44 | 1,07 |
Lewandowskiego nic nie było w staie zatrzymać. Ani urazy, ani pandemia, ani konflikt z Kucharskim, ani napięty terminarz. Warto w tym miejscu wspomnieć, że w 2020 roku "Lewy" rozegrał najmniej meczów (44) od 13 lat, kiedy był piłkarzem III- i II-ligowego Znicza Pruszków, a mimo to nie było na świecie skuteczniejszego piłkarza od niego.
Najlepszego strzelca 2020 roku oficjalnie poznamy we wtorek 22 grudnia, gdy swój ostatni mecz przed przerwą zimową rozegra Ronaldo. Portugalczyk ma na koncie 44 gole - trzy mniej od Polaka. CR7 potrzebuje hat-tricka, by dorównać "Lewemu" i czterech trafień, by go pokonać.
To mało realny scenariusz - ostatni raz trzy bramki w jednym meczu gwiazdor Juventusu zdobył dawno, bo 6 stycznia tego roku. Wszystko wskazuje na to, że Lewandowski obroni wywalczony rok temu tytuł najskuteczniejszego piłkarza świata. Jeśli mu się to uda, będzie drugim po Ronaldo w tej dekadzie zawodnikiem, który dokonał takiej sztuki. Temu nie sprostał nawet Lionel Messi.
Najwięcej bramek w roku kalendarzowym w latach 2011-20:
Rok | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
2011 | Cristiano Ronaldo | 60 |
2012 | Leo Messi | 91 |
2013 | Cristiano Ronaldo | 69 |
2014 | Cristiano Ronaldo | 61 |
2015 | Cristiano Ronaldo | 57 |
2016 | Leo Messi | 59 |
2017 | Harry Kane | 56 |
2018 | Leo Messi | 51 |
2019 | Robert Lewandowski | 54 |
2020 | Robert Lewandowski | 47 |