13 meczów, 6 zwycięstw i tylko 5. miejsce w tabeli La Ligi. FC Barcelona prezentuje się w tym sezonie zdecydowanie poniżej oczekiwań. Nowy trener Ronald Koeman nie odmienił zespołu i według Holendra, receptą na poprawę wyników mają być transfery. Według dziennika "Sport", w notesach wicemistrzów Hiszpanii są dwa nazwiska.
Priorytetem dla Blaugrany ma być Memphis Depay, który już w we wrześniu był bliski transferu na Camp No, jednak klubu... nie stać było na zakup ofensywnego piłkarza.
Sytuacja będzie teraz nieco inna, gdyż Olympique Lyon obniżył cenę za Depaya tylko do 5 milionów euro. Kontrakt 26-latka wygasa już 30 czerwca, więc dla Francuzów jest to ostatni dzwonek, aby zarobić na nim jakiekolwiek pieniądze.
Czas na korzyść Barcelony działa także w przypadku Erica Garcii z Manchesteru City, którego umowa także wygasa za kilka miesięcy. Młody stoper już podkreślił, że nie przedłuży umowy z Anglikami, więc szeregi Dumy Katalonii zasili najpóźniej w lipcu. Ekipie z Camp Nou zależy jednak, aby całą transakcję sfinalizować już w styczniu.
Do końca 2020 roku FC Barcelona zagra jeszcze z Realem Valladolid oraz z SD Eibar.
Zobacz także: Czesław Michniewicz: Kibice nie muszą mi kibicować. Jestem od tego, by pomóc drużynie
Zobacz także: Obłędny dorobek Roberta Lewandowskiego. Pierwszy taki rok w karierze "Lewego"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków