Piłkarz Manchesteru United zwrócił się słowami "gracias negrito" do swojego przyjaciela w odpowiedzi na gratulacje po wygranym 3:2 meczu z Southampton FC w Premier League. W listopadzie Edinson Cavani strzelił drużynie Jana Bednarka dwa gole. Jedno słowo, użyte nieostrożnie, okazało się kosztowne dla reprezentanta Urugwaju.
Piłkarz, po usunięciu posta z Instagrama, tłumaczył, że wiadomość była tylko serdecznym pozdrowieniem dla przyjaciela. "Ostatnią rzeczą, jakiej chciałem, było obrażenie kogokolwiek. Jestem całkowicie przeciwny rasizmowi i usunąłem wiadomość, kiedy tylko wyjaśniono mi, że można zinterpretować ją inaczej niż zakładałem. Chcę za to szczerze przeprosić".
Edinson Cavani postanowił nie kwestionować orzeczenia angielskiej federacji (FA). Ta w wydanym w czwartek oświadczeniu wyjaśnia, że "komentarz napastnika Manchesteru United był obraźliwy, niewłaściwy i niezgodny z przepisami federacji. Zawiera on odniesienie do koloru skóry, rasy, pochodzenia etnicznego".
Doświadczony zawodnik nie zagra w meczach Manchesteru United z Aston Villą, Manchesterem City oraz Watford FC. Ponadto zapłaci 100 tysięcy funtów kary. Edinson Cavani nie pomoże w najbliższym czasie drużynie, do której dołączył przed sezonem. Dotąd strzelił dla niej cztery gole, z których trzy w Premier League, a jednego w Pucharze Ligi Angielskiej.
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską
ZOBACZ WIDEO: Kadrowa huśtawka nastrojów w 2020 roku. "Wiemy, że nie potrafimy grać z mocnymi rywalami"