Transfery. Erling Haaland w Barcelonie? Stanowcza reakcja jego agenta
Jeden z kandydatów na prezesa Barcelony miał obiecać, że jak wygra, to sprowadzi Erlinga Haalanda. Nie trzeba było długo czekać na reakcję Mino Raioli, który jest wściekły.
Słowa Minguelli podziałały na wyobraźnię kibiców Barcelony. To bliski współpracownik Emiliego Rosauda, który startuje w wyborach na prezesa "Dumy Katalonii". Autor powyższej wypowiedzi w przypadku zwycięstwa ma zostać mianowany dyrektorem sportowym.
Niemiecki portal Sport1 postanowił zweryfikować te informacje u źródła. W tym celu skontaktowano się z Mino Raiolą, który jest menedżerem Erlinga Haalanda. Agent jest oburzony.
- To fałszywe wiadomości! Nie rozmawiałem z żadnym kandydatem na prezesa Barcelony ani o Haalandzie, ani o żadnym z pozostałych moich zawodników i nie zamierzam tego robić - mówi Raiola.
Co ciekawe, włoski agent dodał, że dopiero po wyborach nowy szef Barcy może do niego zadzwonić. Nie można zatem wykluczyć, że wtedy rozpoczną się rozmowy o kupnie norweskiego napastnika.
Haaland był jedną z największych gwiazd w 2020 roku. 20-latek po transferze do Borussii Dortmund od razu stał się jej liderem. W tym sezonie strzelił już 17 bramek we wszystkich rozgrywkach.
Robert Lewandowski zmiażdżył konkurentów. Ogromna przewaga nad Erlingiem Haalandem! >>
Haaland nie będzie grał w Borussii? Szczera wypowiedź prezesa Bayernu >>
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)