Puchar Anglii. Pechowy powrót Kamila Grosickiego. "Wynik końcowy fatalny"

Getty Images /  Adam Fradgley - AMA/West Bromwich Albion FC  / Na zdjęciu: Kamil Grosicki
Getty Images / Adam Fradgley - AMA/West Bromwich Albion FC / Na zdjęciu: Kamil Grosicki

Kamil Grosicki w końcu dostał szansę pokazania się w dłuższym wymiarze czasowym. Polak zagrał dobry mecz, ale jego West Bromwich Albion zaliczył sporą wpadkę w Pucharze Anglii. Zobacz jak na wynik drużyny zareagował "Grosik" na Twitterze.

Dopiero drugi raz w tym sezonie w podstawowej jedenastce West Bromwich Albion wybiegł Kamil Grosicki. We wrześniu Polak zagrał w Pucharze Ligi Angielskiej, a w sobotnie popołudnie dołożył występ w Pucharze Anglii. Z obu tych rozgrywek jego zespół już jednak odpadł.

"Cieszę się z powrotu do gry" - napisał w mediach społecznościowych "Grosik". "Wynik końcowy fatalny. Dużo musimy poprawić, żeby wreszcie zacząć wygrywać mecze w Premier League" - dodał skrzydłowy w komentarzu.

32-latek przeciwko 3-ligowemu Blackpool FC rozegrał niezłe spotkanie. Zaliczył asystę przy pierwszym golu dla WBA (zobacz TUTAJ), a pod koniec meczu wywalczył "jedenastkę". Po regulaminowym czasie gry i dogrywce na tablicy widniał wynik 2:2, dlatego sędzia zarządził konkurs rzutów karnych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko

W zespole gości jako pierwszy do piłki podszedł właśnie Grosicki, który trafił do siatki. Jego koledzy nie byli już jednak tak skuteczni - aż trzech z nich nie wykorzystało swoich prób i do IV rundy awansował Blackpool (więcej TUTAJ).

Tym samym WBA może skupiać się już tylko na rozgrywkach Premier League, gdzie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli ze stratą 6 punktów do bezpiecznej strefy. W tym sezonie Grosicki zagrał tylko w jednym ligowym meczu - na początku grudnia dostał 10 minut w przegranym starciu z Newcastle.

Komentarze (4)
avatar
zavi
10.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zasadniczo gdy masz bezpośredni udział przy 2 strzelonych golach nie można mówić o pechowym powrocie no chyba że w kontekście ewentualnych kolejnych meczy na które może liczyć grosik czuli puch Czytaj całość
avatar
lesiu1945
10.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
u buka sam obstawił ten groszek 
avatar
Wieslawa Bosacka
10.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nie rozumiem tego tytulu "prchowy powrot",chyba sie Pan pomylil!!!to byl wspanialy powrot Kamila!!!ze jego zespol przegral,to nie wina Kamila ,a calego zespolu!!wiec tytul tych wypocin powinien Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści