Serie A: Hellas Werona i Lazio zwyciężyli. Akcja Arkadiusza Recy nie uratowała FC Crotone

PAP/EPA / EMANUELE PENNACCHIO / Na zdjęciu: mecz Hellas Verona - FC Crotone
PAP/EPA / EMANUELE PENNACCHIO / Na zdjęciu: mecz Hellas Verona - FC Crotone

Hellas Werona wygrał 2:1 z FC Crotone, a Lazio pokonało 2:0 Parmę. W pojedynku na Stadio Marcantonio Bentegodi zagrali Paweł Dawidowicz oraz Arkadiusz Reca. Ten drugi uczestniczył w akcji bramkowej.

Hellas Werona mierzył się z FC Crotone na swoim terenie. Zeszłoroczny i obecny beniaminek wygrali po jednym z poprzednich pięciu meczów. Dlatego do bezpośredniego pojedynku przystąpili z zamiarem poprawienia swoich notowań kompletem punktów. Trener gospodarzy Ivan Jurić mierzył się ze swoim byłym klubem i został pierwszym szkoleniowcem od 2001 roku, który poprowadzi Hellas do czwartego z rzędu zwycięstwa z beniaminkiem.

Ekipa Juricia grała bez Pawła Dawidowicza w podstawowym składzie, pojawił się on na boisku w przerwie. Hellas narzucił swoje warunki zespołowi Arkadiusza Recy i nie miał problemu z udokumentowaniem tego. W 17. minucie Nikola Kalinić wykorzystał dużą dziurę w obronie przeciwnika i zdobył pierwszego gola dla Hellasu w historii spotkań z FC Crotone na poziomie Serie A. W 25. minucie kolejna skuteczna akcja gospodarzy została podsumowana chytrym uderzeniem na 2:0 Federico Dimarco.

W 55. minucie Junior Messias tylko przywrócił nadzieję w obozie beniaminka golem na 1:2. W akcji bramkowej uczestniczył Arkadiusz Reca, który w swoim stylu nabrał rozpędu na lewym skrzydle, a dośrodkowanie reprezentanta Polski zostało jeszcze zgrane przez Pedro Pereirę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko

Parma podjęła Lazio po siedmiu meczach bez zwycięstwa i czterech porażkach z rzędu. Pasmo niepowodzeń doprowadziło do lądowania w strefie spadkowej i zmiany szkoleniowca. Zakończyła się nieudana kadencja Fabio Liveraniego, a jego następcą został poprzednik. Parma nie szukała trenera daleko i postawiła ponownie na Roberto D'Aversę, który wprowadził ją z trzeciego poziomu do elity.

Lazio wykorzystało chaos w obozie przeciwnika. Przed przerwą rzymianom brakowało dokładności na ostatnim etapie ataków. Niebezpieczne uderzenie oddał Felipe Caicedo, ale intencję Ekwadorczyka przeczytał świetnie Luigi Sepe. "Pantera" nie otworzyła wyniku, ale sprawdziła się w innej roli. Caicedo dobrze zastawił piłkę w 55. minucie i ułatwił uderzenie na 1:0 Luisowi Alberto po podaniu Manuela Lazzarego. Napastnik Lazio sam przymierzył w 67. minucie na 2:0 z podania Sergeja Milinkovicia-Savicia.

17. kolejka Serie A:

Hellas Werona - FC Crotone 2:1 (2:0)
1:0 - Nikola Kalinić 17'
2:0 - Federico Dimarco 25'
2:1 - Junior Messias 55'

Parma Calcio 1913 - Lazio 0:2 (0:0)
0:1 - Luis Alberto 55'
0:2 - Felipe Caicedo 67'

Czytaj także: Atalanta lepsza od Benevento. Josip Ilicić rozbroił defensywę Kamila Glika

Czytaj także: Genoa CFC wygrała z Bologną FC. Dubler Łukasza Skorupskiego nie pomaga drużynie

Komentarze (0)