Sparingi. Bartosz Salamon przywitał się golem. Lech Poznań wygrał dzięki ładnemu strzałowi
Lech Poznań zwyciężył 1:0 z tureckim drugoligowcem Bandirmasporem. Sytuacji podbramkowych miał sporo, ale wykorzystał tylko jedną z nich. Do siatki przymierzył Bartosz Salamon, którego Kolejorz zakontraktował na początku roku.
Bartosz Salamon potrzebował 12 minut na strzelenie pierwszego gola po powrocie do Lecha. Znalazł się na linii pola karnego, dostał podanie od Jakuba Kamińskiego i świetnie przymierzył prawą stopą w okolicę okienka. Uderzenie defensora dało Lechowi prowadzenie 1:0. Przez moment zaliczka była poważnie zagrożona, ponieważ piłka trafiła w słupek bramki Mickeya van der Harta. Holender wrócił na boisko po poważnej kontuzji.
W drugiej połowie bronił już Filip Bednarek. Trener Dariusz Żuraw wymienił też wszystkich zawodników w polu. Pojawił się na boisku trzeci nowy piłkarz Lecha. Po Bartoszu Salamonie i Jesperze Karlstromie nieoficjalny debiut zaliczył Antonio Milić. Drużyna z Poznania wysoko odbierała piłkę, miała przewagę w jej posiadaniu i sporo szans na powiększenie prowadzenia. Ta część meczu należała bezdyskusyjnie do wicemistrza Polski i gdyby był choć odrobinę skuteczniejszy, to wygrałby wyżej niż 1:0.
Przeciwnik Lecha latem poprzedniego roku awansował na drugi poziom rozgrywek w Turcji i zajmuje w nim 10. miejsce. Bandirmaspor jeszcze nigdy nie występował w elicie. Drużyna Erkana Sozeriego wygrała pięć z poprzednich siedmiu meczów o punkty. Występują w niej Lacina Traore oraz Gabriel Torje, którzy reprezentowali swoje kraje i występowali w jednej z czterech najsilniejszych lig w Europie.
Lech przygotowuje się do rundy wiosennej na zgrupowaniu w Belek. W Turcji zmierzy się jeszcze z Dinamem Moskwa, FK Rad i Szachtarem Donieck.
Lech Poznań - Bandirmaspor Kulubu 1:0 (1:0)
1:0 - Bartosz Salamon 12'
Lech: Mickey Van der Hart (46' Filip Bednarek) - Alan Czerwiński (46' Filip Borowski), Lubomir Satka (46' Thomas Rogne), Bartosz Salamon (46' Antonio Milić), Tymoteusz Puchacz (46' Wasyl Kraweć) - Jan Sykora (46' Michał Skóraś), Jesper Karlstrom (46' Antonio Kozubal), Pedro Tiba (46' Igor Ławrynowicz), Jakub Kamiński (46' Krystian Palacz) - Filip Marchwiński (46' Muhammad Awad) - Mikael Ishak (46' Filip Szymczak)
Czytaj także: Dariusz Żuraw: W obronie jesteśmy już zabezpieczeni, Lubomir Satka nie odejdzie
Czytaj także: Pięć bramek Wisły Kraków w śnieżnym sparingu