Serie A: Sampdoria odwróciła wynik. Bartosz Bereszyński rozegrał pełną partię

Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: piłkarze Sampdorii Genua
Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: piłkarze Sampdorii Genua

UC Sampdoria zwyciężyła 2:1 z Udinese Calcio, choć jako pierwsza straciła w tym meczu gola. Drużyna Bartosza Bereszyńskiego zagrała ambitnie w wyrównanym pojedynku, a reprezentant Polski pozostaje podstawowym prawym obrońcą.

UC Sampdoria potrafiła w poprzednim tygodniu zwyciężyć z Interem Mediolan i przegrać ze Spezią Calcio. Drużyna prowadzona przez Claudio Ranierego przeplata więc miłe zaskoczenia z rozczarowaniami. Podobnie było na początku sezonu w przypadku Udinese Calcio, ale Zebrette już od siedmiu kolejek nie mogą pokonać nikogo. Dlatego w tabeli są za Sampdorią i stosunkowo blisko strefy spadkowej.

W pierwszej połowie drużyny miały po jednej szansie na zdobycie prowadzenia. Nie potrafili ich wykorzystać Adrien Silva i Rodrigo De Paul. Pomocnik Sampdorii strzelił z dogodnej pozycji ponad poprzeczką, a Argentyńczyk trafił z bliska w leżącego już bramkarza Emila Audero.

Piłkarze nastawili celowniki przed powrotem na boisko, a druga połowa rozpoczęła się pozytywnie dla Udinese. Rodrigo De Paul w 56. minucie dobił własne uderzenie i zdobył prowadzenie 1:0 dla podopiecznych Luki Gottiego. Drużyna z regionu Friuli wydawała się być na dobrej drodze do odniesienia zwycięstwa. Grający w podstawowym składzie Bartosz Bereszyński nie mógł w tej sytuacji dużo zdziałać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w Sao Paulo. Fanatyczni kibice wyszli na ulice!

Sampdoria zareagowała w skomplikowanej sytuacji i odwróciła wynik na 2:1. W 67. minucie Antonio Candreva wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na nim i doprowadził do remisu. Były skrzydłowy Lazio czy Interu pozostaje w wysokiej formie strzeleckiej. Pojedynek rozstrzygnął swoim uderzeniem Ernesto Torregrossa, który był zmiennikiem Fabio Quagliarelli. W 81. minucie wykorzystał on dogranie Tomasso Augello.

Sampdoria wygrała czwarty mecz z rzędu z Udinese, strzeliła w każdym minimum dwa gole, a w Genui nie pozwoliła przeciwnikowi na zwycięstwo od grudnia 2012 roku. W sumie z 16 ostatnich wypraw na Stadio Luigi Ferraris goście przywieźli tylko jeden komplet punktów.

UC Sampdoria - Udinese Calcio 2:1 (0:0)
0:1 - Rodrigo De Paul 56'
1:1 - Antonio Candreva (k.) 67'
2:1 - Ernesto Torregrossa 81'

Składy:

Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Maya Yoshida, Omar Colley, Tommaso Augello - Antonio Candreva, Adrien Silva (73' Gaston Ramirez), Albin Ekdal (85' Kristoffer Askildsen), Mikkel Damsgaard (62' Morten Thorsby) - Valerio Verre (62' Keita Balde Diao) - Fabio Quagliarella (62' Ernesto Torregrossa)

Udinese: Juan Musso - Rodrigo Becao, Kevin Bonifazi, Samir - Jens Stryger Larsen (84' Nahuel Molina), Rodrigo De Paul, Walace (84' Ilja Nestorovski), Rolando Mandragora (77' Tolgay Arslan), Marvin Zeegelaar (88' Thomas Ouwejan) - Roberto Pereyra - Kevin Lasagna

Żółte kartki: Askildsen (Sampdoria) oraz Zeegelaar (Udinese)

Sędzia: Juan Luca Sacchi

Czytaj także: Pucharowy awans rozdrażnionej Atalanty. SPAL sprawił niespodziankę

Czytaj także: Juventus był w opałach w Pucharze Włoch. Ratował się w dogrywce

Komentarze (0)