Austriackiego obrońcę z Realem Madryt łączono już od dłuższego czasu. Po drodze na stole pojawiały się jeszcze inne oferty za Davida Alabę, ale w powietrzu było czuć, że piłkarz Bayernu Monachium koniec końców przeniesie się na Santiago Bernabeu.
"Wszystko załatwione!" - ogłosiła "Marca". "Real Madryt osiągnął porozumienie z Davidem Alabą, który jest pierwszym nowym zawodnikiem Los Blancos na nowy sezon" - poinformowali Hiszpanie.
Reprezentant Austrii oficjalnie dołączy do Realu Madryt po 30 czerwca, gdy wygaśnie jego kontrakt z mistrzami Niemiec. Co ciekawe, Alaba ma już za sobą testy medyczne w nowym klubie.
ZOBACZ WIDEO: Zagraniczny trener jedyną opcją dla Polski? "W kraju nie mamy nikogo z wielkim autorytetem"
"Alaba mógł swobodnie negocjować kontrakt od 1 stycznia, a Real Madryt nie zmarnował ani sekundy, by sprowadzić zwycięzcę Ligi Mistrzów" - przypomnieli Hiszpanie.
Jak opisała "Marca", David Alaba przystał na czteroletni kontrakt, na mocy którego będzie zarabiał 11 mln euro rocznie.
- Przeprowadziliśmy wiele rozmów z jego agentem, ale oferta została odrzucona. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by David został w Bayernie, ale nie wyszło - mówił Karl-Heinz Rummenigge, potwierdzając, że Alaba rozstanie się z Bayernem.
Do niego trafił na początku 2008 roku. Z czasem przebił się do pierwszej drużyny, w barwach której wystąpił w 408 spotkaniach. Zanotował w nich 32 bramki i 49 asyst. Z Bayernem wywalczył 25 trofeów.
Należy dodać, że Bayern Monachium nie zarobi na Davidzie Alabie ani centa. Real Madryt zrobił świetny ruch, bo pozyskał kapitalnego piłkarza da darmo.
Zobacz też:
Złoty But: Robert Lewandowski idzie jak po swoje
Sylwester Czereszewski: Niech teraz Robert Lewandowski obejmie kadrę