Ostatnio jej ofiarą był Krzysztof Piątek. Włosi znów piszą o "klątwie numeru 9" w AC Milan

Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Mario Mandzukić
Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Mario Mandzukić

Mario Mandzukić przez sześć miesięcy pozostawał bez klubu. We wtorek związał się półrocznym kontraktem z AC Milan, a we włoskich mediach już rozgorzała dyskusja, czy Chorwat padnie ofiarą "klątwy numeru 9".

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek kierownictwo AC Milan oficjalnie ogłosiło, że Mario Mandzukić został piłkarzem klubu. Chorwat podpisał 6-miesięczny kontrakt i ma występować z nr 9 na koszulce.

Portal football-italia.net przypomniał, że od czasów Filippo Inzaghiego dziewięciu różnych graczy występowało z tym numerem. W tym czasie zaczęto mówić o klątwie "dziewiątki" w Milanie.

Jednym z graczy, który padł jej ofiarą, był Krzysztof Piątek. Polak przyszedł do Milanu w styczniu 2019 roku po imponującym początku sezonu w Genoa CFC. W barwach "Rossonerich" strzelił tylko 14 goli w 41 meczach i przeniósł się do Herthy Berlin.

Innymi graczami Milanu, którym nie powiodło się z "dziewiątką" na koszulce, byli m.in. Gonzalo Higuain, Fernando Torres, Alexandre Pato czy Adriano.

Mario Mandzukić w maju skończy 35 lat. Ma już doświadczenie z ligi włoskiej - w latach 2015-2020 występował w barwach Juventusu.

Rozegrał 89 meczów w reprezentacji Chorwacji, z którą sięgnął po drugie miejsce na mundialu w Rosji. W narodowych barwach strzelił 33 bramki. Teraz stanie przed szansą występów u boku Zlatana Ibrahimovicia.

Czytaj także:
Do tej pory polscy selekcjonerzy byli wariantem budżetowym
Boniek pod ostrzałem. "Nie dotrzymał umowy. Zagra mocną kartą, żeby odwrócić uwagę"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawią piłkarze Legii w Dubaju

Źródło artykułu: