Superpuchar Włoch: Wojciech Szczęsny i Piotr Zieliński w grze o trofeum

Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Juventus FC i SSC Napoli powalczą o trofeum w Reggio Emilia. Wojciech Szczęsny zdobył już jeden Superpuchar Włoch, a Piotr Zieliński może cieszyć się z takiego sukcesu po raz pierwszy w karierze.

SSC Napoli podkreśla na swojej stronie internetowej, że najbliższy mecz podopiecznych Gennaro Gattuso będzie transmitowany na sześciu kontynentach, a w Europie we wszystkich krajach. Oprawa Superpucharu Włoch będzie jednak skromniejsza niż w poprzednich edycjach. Drużyny zmierzą się na nowoczesnym, ale kameralnym stadionie w Reggio Emilia. Wojciech Szczęsny i Piotr Zieliński byli tam ostatnio w listopadzie, kiedy reprezentacja Polski przegrała 0:2 z Włochami. W środę jeden z kadrowiczów wróci z Reggio Emilia bardziej zadowolony, a drugi najpewniej znów rozczarowany.

Juventus FC jest mistrzem Włoch, SSC Napoli zdobywcą Pucharu Włoch. Azzurri wywalczyli trofeum 17 czerwca i mierzyli się w finale ze Starą Damą. Sam mecz nie udźwignął związanych z nim historii, podtekstów oraz smaczków i po bezbramkowych 90 minutach został rozstrzygnięty konkursem rzutów karnych. W nim ostatni strzał do bramki oddał Arkadiusz Milik, a w kadrach byli jeszcze Szczęsny, Zieliński i Hubert Idasiak. Tym razem trzeba zadowolić się o połowę mniejszą grupką Polaków, ale tak bramkarza Juventusu, jak i pomocnika Napoli należy oczekiwać w podstawowych składach.

Generalnie rok 2020 w rywalizacji klubów z Turynu i z Neapolu należał do Azzurrich. Poza finałem Pucharu Włoch w Rzymie była jeszcze wygrana na Stadio Diego Armando Maradona w lidze, a także zwycięstwo przed Włoskim Komitetem Olimpijskim. Organ anulował walkowera przyznanego Juventusowi w październiku i nakazał rozegrać mecz, na który drużyna Gennaro Gattuso nie przyleciała do Turynu po wykryciu w niej zakażeń koronawirusem. Przedstawiciele Juventusu złośliwie odnoszą się do dezercji przeciwnika i rozstrzygnięcia komitetu, a odgryźć się na boisku za serię niepowodzeń będą mogli w środę.

ZOBACZ WIDEO: Zagraniczny trener jedyną opcją dla Polski? "W kraju nie mamy nikogo z wielkim autorytetem"

Juventus z ośmioma zwycięstwami jest najlepszym klubem w historii Superpucharu Włoch. Z poprzednich pięciu edycji wygrał jednak tylko dwie, a nieco ponad rok temu został pokonany 1:3 przez Lazio. Stara Dama walczyła o trofeum trzy razy z Napoli i były to atrakcyjne widowiska. Piłkarze strzelili w sumie 16 goli, a na dodatek w 2014 roku zmierzyli się w konkursie rzutów karnych. Również wtedy lepsi w jedenastkach okazali się zawodnicy z południa Italii. Zdobyli wtedy trofeum po raz drugi i dotąd ostatni.

Zespół z Turynu nie potrafi ustabilizować formy na wysokim poziomie pod wodzą Andrei Pirlo. Dlatego niedoświadczony trener jest już detalicznie rozliczany przez kibiców z każdego niepowodzenia. Rok 2021 rozpoczął się od serii wygranych Juventusu, ale w niedzielę znów zawiódł. Porażka 0:2 z Interem sprawiła, że w lidze ma ponownie 10 punktów straty do lidera AC Milanu. Ewentualna przegrana w Reggio Emilia będzie kolejnym powodem do zwątpienia w powodzenie projektu Juventus pod wodzą Pirlo.

W Neapolu trochę mniejsze oczekiwania, więc i niższe napięcie spowodowane potknięciami. Drużyna Gattuso też jednak musi gonić w Serie A, jeżeli chce zgodnie z planem powrócić w tym sezonie do Ligi Mistrzów. Przed zespołem Piotra Zielińskiego otwiera się szansa ustanowienia serii trzech spotkań bez porażki z Juventusem. Tak długiej nie było od 2011 roku. Lepiej wiedzie się Azzurrim na wyjazdach niż na Stadio Diego Armando Maradona, ale akurat przed wyprawą do Reggio Emilia grali u siebie i zwyciężyli 6:0 z Fiorentiną. Pokazali, że również bez Victora Osimhena oraz Driesa Mertensa mogą seryjnie strzelać gole, a obrona Juventusu nie słynie ostatnio z dyscypliny.

Konfrontacja o pierwsze w 2021 roku trofeum we Włoszech jest głównym tematem środowych wydań między innymi "Corriere dello Sport" i "Tuttosport". Dziennikarze wspominają między innymi relacje Andrei Pirlo i Gennaro Gattuso, kiedy obaj występowali obok siebie w drugiej linii Milanu i reprezentacji Włoch. Poza starciem trenerów reklamowana jest konfrontacja Cristiano Ronaldo i Lorenzo Insigne. W klasyfikacji kanadyjskiej ligi Portugalczyk ma o cztery punkty więcej niż kapitan Napoli. Lider Juventusu jest skuteczniejszym egzekutorem, ale to Insigne ma na koncie więcej sytuacji podbramkowych wykreowanych kolegom z zespołu.

Transmisja w TVP 1.

Juventus FC - SSC Napoli / śr. 20.10.2021 godz. 21:00

Czytaj także: Pucharowy awans rozdrażnionej Atalanty. SPAL sprawił niespodziankę

Czytaj także: Juventus był w opałach w Pucharze Włoch. Ratował się w dogrywce

Źródło artykułu: