Gdy w poniedziałek Zbigniew Boniek ogłosił, że Jerzy Brzęczek nie jest już trenerem reprezentacji Polski, w środowisku piłkarskim zawrzało. Od razu zaczęły się też spekulacje kto go zastąpi i kiedy poznamy nazwisko nowego selekcjonera.
W czwartek - podczas oficjalnej konferencji prasowej - prezes PZPN oficjalnie rozwiał wszelkie wątpliwości oznajmiając, że to Portugalczyk Paulo Sousa i jego ludzie przejęli stery w kadrze. Boniek tłumaczył cierpliwie powody rozstania z Brzęczkiem oraz dlaczego to Sousa został jego następcą.
Paulo Sousa nowym selekcjonerem reprezentacji Polski!
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) January 21, 2021
Zobaczcie, kto dołączy do sztabu reprezentacji Polski.pic.twitter.com/O6JwCBNfBJ
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) January 21, 2021
Nazwisko Sousy, jeszcze przed jego ogłoszeniem, nie wszystkim przypadło do gustu.
Nigdy nie byłem wyznawcą Brzęczka. Nie chciałem żeby został selekcjonerem. Ale został i awansował na Euro. Styl i czas zwolnienia fatalny. Ale pomyślałem - biorą jakiego Tuchela, Saariego, albo coś. Na jedną kartę. Jeśli naprawdę Sousa, to ktoś tu się dobrze bawi. Ale ja nie.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) January 21, 2021
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski nie jest żadnym dobrym trenerem. Przykro mi. Wszędzie zostawał za sobą spaloną ziemie. Trzy miesiące w Leicester, wyrzucony z QPR, skandal z prowizjami w Bordeaux. Serio to jest ktoś, komu warto zaufać w takim momencie?
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) January 21, 2021
Wybór nowego selekcjonera - jak zawsze - zweryfikuje czas.
Zanim skreślimy Paulo Sousę, niech chociaż poprowadzi jeden mecz.
— Łukasz Olkowicz (@LukaszOlkowicz) January 21, 2021
Na ciekawą kwestię uwagę zwrócił Wojciech Kowalczyk.
Jedno jest pewne,nowy selekcjoner nie osiwieje w trakcie pracy z naszą reprezentacją.
— Wojciech Kowalczyk (@W_Kowal) January 21, 2021
Szef TVP Sport Marek Szkolnikowski zwrócił uwagę, że prezes ma za sobą ciężkie dni.
Widać, że @BoniekZibi w ostatnich dniach niewiele spał...
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) January 21, 2021
Sam Boniek przyznał, że miał czas przemyśleć, kto może pomóc reprezentacji.
#konferencjaLIVE
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) January 21, 2021
Zbigniew Boniek: Miałem czas aby pomyśleć, kto mógłby zastąpić trenera Jerzego Brzęczka i szukałem trenera, który może pomóc tej reprzentacji.
Do konferencji "Zibi" przystąpił solidnie przygotowany.
Zibi dobrze przygotowany, konkretny, rzeczowy, mocny merytorycznie, jak chce to potrafi
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) January 21, 2021
Za swój czas w kadrze dostało się Jerzemu Brzęczkowi.
Brzęczka ta jego strategia, to wmawianie piłkarzom, że ich ludzie nie kochają (absurd) to szukanie wrogów na siłę, ta martyrologia, doprowadziła do zwolnienia. Dzisiejsza konferencja to potwierdza. I znakomicie. Tak się nie da nic budować.
— Mateusz Święcicki (@matiswiecicki) January 21, 2021
Jacek Kurowski z kolei "pochwalił się" co zapamiętał z całej konferencji.
Z konferencji @BoniekZibi zapamiętam:
— Jacek Kurowski (@JKurowski) January 21, 2021
Paulo Sousę, który mówi po polsku
Marazm panujący w kadrze Jerzego Brzęczka.
Wybór nie jest pewnikiem ale nadzieją
Zobacz także:
Koniec transferowej sagi Arkadiusza Milika!
Oto dekalog nowego selekcjonera reprezentacji Polski
ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa przywitał się z kibicami. "Cała Polska będzie dumna ze swojej drużyny narodowej"