Jak ustaliły WP SportoweFakty, Białorusin prowadzi rozmowy z "Kolejorzem" i jest bliski osiągnięcia porozumienia.
Jeśli sprawa zostanie sfinalizowana, 34-letni ofensywny pomocnik trafi na Bułgarską po ponad ośmiu latach przerwy. W styczniu 2010 roku przeniósł się z BATE Borysów do Lecha i występował w nim do połowy 2012 roku. Jego następnym klubem był chiński Jiangsu Suning.
Później Siergiej Kriwiec był jeszcze związany z FC Metz, Wisłą Płock, Arką Gdynia i Dinamem Brześć. Na Białoruś powrócił przed sezonem 2018/2019.
ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa przywitał się z kibicami. "Cała Polska będzie dumna ze swojej drużyny narodowej"
W 2020 roku (liga białoruska gra systemem wiosna - jesień) doświadczony pomocnik zagrał w 24 krajowych spotkaniach, zdobywając 4 gole i dokładając do nich 3 asysty. Ma też na koncie 3 krótkie występy w kwalifikacjach europejskich pucharów.
Lech szuka wzmocnień do rezerw, bo wiosną czego go walka o utrzymanie w II lidze. Zimą drugi zespół "Kolejorza" objął nowy trener Artur Węska (wcześniej związany ze Zniczem Pruszków), którego zadaniem będzie uniknięcie spadku ze szczebla centralnego.
Obecnie poznaniacy zajmują 17. miejsce w tabeli z dorobkiem 14 pkt. Mają dwa "oczka" straty do bezpiecznej strefy.
Czytaj także:
Wyjazd na mecz przykrywką dla emigracji zarobkowej. 18 lat temu "kibice" Amiki Wronki uciekali do Wielkiej Brytanii
Branża fitness otworzy się sama. "To nawet nie jest obywatelskie nieposłuszeństwo"