Środkowy napastnik jest piłkarzem Rakowa Częstochowa od października poprzedniego roku. Oskar Zawada opuścił wówczas szeregi Wisły Płock na rzecz ligowego rywala.
W pierwszej części sezonu 24-latek rozegrał 7 spotkań w barwach wicelidera PKO Ekstraklasy i zdobył tylko 1 bramkę. Do swojego dorobku może również doliczyć 1 występ w krajowym pucharze.
Zawada nie jest podstawowym wyborem trenera Marka Papszuna. Były młodzieżowy reprezentant Polski przegrywa rywalizację o miejsce w pierwszej jedenastce z Vladislavsem Gutkovskisem.
Niewykluczone, że piłkarz opuści Częstochowę po zaledwie czterech miesiącach. Na horyzoncie pojawiła się egzotyczna propozycja. Serwis meczyki.pl donosi, że Zawada może przejść do klubu Jeju United, który jest beniaminkiem koreańskiej ekstraklasy. Kwota odstępnego ma wynieść nawet 350 tys. euro.
Władze Rakowa nie powinny robić przeszkód w transferze rezerwowego zawodnika i rozmowy powinny zostać sfinalizowane na początku przyszłego tygodnia. Przypomnijmy, że jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2022 roku.
Drużyna Papszuna wróci do rozgrywek ligowych już 29 stycznia. Raków rozpocznie zmagania w Bełchatowie od starcia z Pogonią Szczecin.
Czytaj także:
Dwa kluby zainteresowane Mehremiciem z Wisły Kraków. A co dalej z Timem Hallem?
Transfery. PKO Ekstraklasa. Wyprzedaż w Legii Warszawa. Walerian Gwilia odejdzie?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odpalił petardę w meczu o Puchar Maradony. Kapitalny gol!