21-letni pomocnik przeniósł się do zespołu Piotra Tworka na zasadzie transferu definitywnego z Lechii Gdańsk, podpisując umowę do połowy 2022 roku. Zawiera ona opcję przedłużenia o kolejne dwa lata.
Mateusz Sopoćko był sprawdzany przez sztab szkoleniowy zielonych w niedawnym sparingu z Widzewem Łódź (3:1). - Trenowałem z zespołem przez trzy dni, poznałem chłopaków, poznałem szatnię i mogę powiedzieć, że Warta ma bardzo fajny zespół, fajnie poukładany - stwierdził.
Nowy nabytek beniaminka jest młodzieżowcem i powinien zwiększyć sztabowi szkoleniowemu pole manewru jeśli chodzi o obsadzenie tej pozycji. Zimą klub z Drogi Dębińskiej pozyskał jeszcze jednego zawodnika spełniającego ten wymóg. To wypożyczony z Pogoni Szczecin Maciej Żurawski.
Oprócz wspomnianej dwójki, do Poznania ściągnięto Makanę Baku (ostatnio Holstein Kiel) i Bartłomieja Burmana (Nielba Wągrowiec).
Jesienią Sopoćko rozegrał pięć spotkań w Lechii Gdańsk (cztery ligowe i jedno w Fortuna Pucharze Polski). W nowych barwach może zadebiutować w sobotę, gdy w ramach 15. kolejki PKO Ekstraklasy Warta podejmie Cracovię.
Czytaj także:
Wyjazd na mecz przykrywką dla emigracji zarobkowej. 18 lat temu "kibice" Amiki Wronki uciekali do Wielkiej Brytanii
Branża fitness otworzy się sama. "To nawet nie jest obywatelskie nieposłuszeństwo"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale jej siadło! Kapitalne uderzenie piłkarki Chelsea
Czy Mateusz Sopoćko wywalczy wiosną miejsce w podstawowym składzie Warty Poznań? 
na Instagramie 
na Facebooku 
