"Dziękuję wam za wszystkie wiadomości i telefony w ostatnich kilku dniach. Moja mama miała pewne kłopoty ze zdrowiem i musiałem być z nią" - wyjawił Pierre-Emerick Aubameyang we wpisie w swoich mediach społecznościowych.
Nieobecność kapitana "Kanonierów" nie przeszkodziła jednak zespołowi w odniesieniu efektownej wygranej. Arsenal pokonał 3:1 Southampton FC, dzięki czemu kontynuuje swoją świetną passę. Po słabym początku sezonu zespół prowadzony przez Mikela Artetę wyraźnie złapał wiatr w żagle zwyciężając 5 z 6 ostatnich spotkań.
Co jednak najważniejsze, wygląda na to, że Aubameyang już niedługo będzie mógł wrócić do gry. Jak podkreślił, stan jego mamy uległ poprawie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela następca Leo Messiego
"Teraz czuje się znacznie lepiej, wieczorem powinienem wrócić do domu. Jestem bardzo wdzięczny pielęgniarkom i lekarzom, którzy pomogli jej przez to przejść" - napisał 31-latek.
Napastnik mógł liczyć także na dobre słowo od kolegów z drużyny. Posty z wyrazami wsparcia zamieścili m.in. dwaj strzelcy bramek z ostatniego spotkania - Alexandre Lacazette oraz Nicolas Pepe. "Dla mojego brata" - napisał ten drugi, zamieszczając swoje zdjęcie chwilę po zdobytej bramce.
Czytaj także:
- Sparingi. Widzew Łódź wygrał pewnie. Kanonady Radomiaka
- Puchar Włoch: Atalanta awansowała po wielkiej bitwie