W połowie sierpnia ubiegłego roku trenerem FC Barcelona został Ronald Koeman. Holender przejął klub po sromotnej porażce z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów (2:8). Co więcej z zespołu chciał odejść Lionel Messi, a w szatni klubu był... kret.
- W ciągu pierwszych miesięcy ktoś z szatni ujawniał składy do mediów, ale Ronald rozwiązał ten problem - poinformował brat trenera, Erwin Koeman w rozmowie z holenderskim magazynem Voetbal International.
Starszy z braci nie ujawnił jednak, czy chodziło o jednego z piłkarzy, czy też innego pracownika klubu. Nie wiadomo też, jak Koeman zareagował po wykryciu kreta.
57-latek Barcelonę przejął po rezygnacji z posady selekcjonera reprezentacji Holandii. - Jest bardziej spięty. W reprezentacji trenował piłkarzy raz na trzy miesiące. Teraz całkowicie skupia się na Barcelonie i tylko o niej myśli. Jesteśmy w stałym kontakcie. Rozmawiamy o klubie, zawodnikach i rodzinie. A czasem mu radzę - przyznał Erwin Koeman, który niedawno trenował reprezentację Omanu.
Holender ma podpisany kontrakt z Barceloną do czerwca 2022 roku. Pod jego wodzą Katalończycy wciąż mają szansę na wygranie potrójnej korony w tym sezonie - mistrzostwa Hiszpanii, Pucharu Króla i Ligi Mistrzów.
Czytaj też:
-> "Na 99,99 procent odejdzie". Dyrektor Bayernu potwierdza transfer swojej gwiazdy
-> Gdzie będzie grać Lionel Messi? Kandydat na prezydenta FC Barcelona zabrał głos
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Czy psycholog jest potrzebny na zgrupowaniach kadry? "To zależy od oczekiwań każdej strony"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)