VfL Wolfsburg zmierzył się z przeżywającym kryzys Schalke 04 Gelsenkirchen. Wilki były zdecydowanym faworytem spotkania i oczekiwań nie zawiodły. Mimo że to był mecz pucharowy, to trener VfL nie dał odpocząć swojemu najlepszemu napastnikowi Woutowi Weghorstowi. Na ławce znalazł się Bartosz Białek. Polak na boisku pojawił się w 86. minucie.
To właśnie Weghorst dał awans Wilkom. W 40. minucie napastnik najpierw zmarnował rzut karny, ale bramkarz Schalke odbił piłkę przed siebie. Weghorst dopadł do niej i tym razem nie miał problemów, by zdobyć bramkę.
W Lipsku miejscowe RB z łatwością pokonało VfL Bochum. Zespół spod znaku czerwonego byka już w 11. minucie objął prowadzenie po strzale Amadou Haidary. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy wynik podwyższył Marcel Sabitzer, który wykorzystał rzut karny. Po zmianie stron II-ligowca dobił Yussuf Poulsen. Duńczyk dwukrotnie pokonał bramkarza rywala.
Dalej grają też SSV Jahn Regensburg i Borussia M'gladbach. II-ligowiec ograł 1.FC Koeln, a zawodnicy z Kolonii nie wykorzystali dwóch rzutów karnych w regulaminowym czasie gry. Spotkanie rozstrzygnęło się w konkursie jedenastek, które lepiej egzekwowali zawodnicy z Raztyzbony.
Wyniki:
VfL Wolfsburg - Schalke 04 Gelsenkirchen 1:0 (1:0)
1:0 - Wout Weghorst 40'
RB Lipsk - VfL Bochum 4:0 (2:0)
1:0 - Amadou Haidara 11'
2:0 - Marcel Sabitzer 45+1'
3:0 - Yussuf Poulsen 66
4:0 - Yussuf Poulsen 75'
VfB Stuttgart - Borussia M'gladbach 1:2 (1:1)
1:0 - Silas Wamangituka 2'
1:1 - Marcus Thuram 22'
1:2 - Alassane Plea 50'
SSV Jahn Regensburg - 1.FC Koeln 2:2 (2:2, 2:2, 2:2) karne: 4:3
0:1 - Ismail Jakobs 4'
0:2 - Emmanuel Dennis 22'
1:2 - Scott Kennedy 35'
2:2 - Jan George 44'
W 39. minucie Benno Schmitz (1.FC Koeln) nie wykorzystał rzutu karnego. W 78. minucie Emmanuel Dennis (1.FC Koeln) zmarnował jedenastkę.
Czytaj także:
Jest zielone światło! To może być transferowa bomba ostatnich lat!
Robert Lewandowski pierwszy raz skomentował zwolnienie Jerzego Brzęczka. "To też porażka piłkarzy"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki