Media. Fatalna informacja o Arkadiuszu Miliku tuż przed hitem z PSG!
Arkadiusz Milik nie brał udziału w dwóch treningach i jak donoszą francuskie media, nie zagra w meczu przeciwko Paris Saint-Germain. Powodem absencji polskiego napastnika jest uraz uda.
Jak informuje RMC Sport, Milik nie brał udziału w czwartkowym treningu OM, a powodem jego absencji jest uraz uda. Polak czuł ból już podczas spotkania przeciwko RC Lens, w którym w 60. minucie opuścił boisko. Złe wieści zostały potwierdzone po badaniach.
Francuskie media spekulują, że uraz Milika wywołany jest tym, że przez całą rundę jesienną nie rozegrał żadnego meczu w barwach SSC Napoli. Zagadką jest, jak długo potrwa absencja polskiego napastnika.
Głos na temat Milika podczas konferencji prasowej zabrał tymczasowy trener Olympique Nasser Larguet. - Los jest w rękach lekarzy. Nie przesądzamy, że nie zagra, decyzja zapadnie w sobotę - powiedział szkoleniowiec.
Jednak RMC Sport zwraca też uwagę, że w piątkowych zajęciach zabrakło Floriana Thauvina, Alvaro Gonzaleza, Dario Benedetto, Yuto Nagatomo czy Oliviera Ntchama.
Mecz pomiędzy Olympique Marsylia i Paris Saint-Germain zaplanowany jest na niedzielę 7 lutego, a jego początek wyznaczono na godzinę 21:00. Transmisję przeprowadzi stacja Eleven Sports 2, a spotkanie będzie można obejrzeć również w aplikacji WP Pilot.
Czytaj także:
Apelacja Southampton pozytywnie rozpatrzona. Czerwona kartka Jana Bednarka została anulowana
Thomas Tuchel zdał pierwszy poważny egzamin, Chelsea górą w hicie
-
TSA Zgłoś komentarz
No jak tak chce zacząć to porażka tu trzeba zap..rdalć PANIE MILIK -
prorok 1 Zgłoś komentarz
Nie przepracował okresu przygotowawczego do sezonu i to są tego efekty , takich urazów będzie więcej . -
lelum_polelum Zgłoś komentarz
- Milik zwijał się z bólu i zaciskał zęby przez kilka minut. Może do niedzieli to rozchodzi. -
Ablafaka Zgłoś komentarz
już ludzkie ciało, uszkodzona i zregenerowana część nigdy nie będzie tak samo wytrzymała jak nigdy nieuszkodzona. Ktoś kto raz zerwał więzadła i dalej gra w piłkę, na 99.99% będzie miał zerwane je ponownie. Milik wyglądał jakby odczuwał ból ale niezbyt wielki, choć to mogło być tylko dmuchanie na zimne gdy tylko poczuł zakwasy albo jakieś naciągnięcie mięśnia. Chciałbym przypomnieć że zakwasy to nie kwas mlekowy a mikrouszkodzenia mięśnia przez jego zbytnie obciążenie lub zbyt szybkie napięcie/poluźnienie. Na treningu nigdy nie zajedzie się tak samo jak w meczu, zresztą to trochę śmieszy że piłkarze często po godzinie gry już się wloką po boisku a na koniec meczu wyglądają jakby rozegrali kilka meczy w danym dniu. Jak widzę masowe skurcze to wiem że są trzy opcje. Grają od kilku godzin, fizjoterapeuta znalazł dyplom w paczce Lay'sów lub udają bo nie chce im się biegać. Najczęściej to ostatnie. -
Luna780 Zgłoś komentarz
potrzebny to będzie niedysponowany , ny to już znamy. -
Nie zaszczepię się Zgłoś komentarz
Teraz miesiąc będzie leczył kontuzję a potem znowu nie będzie miał formy. -
zbych22 Zgłoś komentarz
"Polski napastnik zaliczył świetny start w Olympique Marsylia" - z artykułu Witczyka wynika, że był to świetny falstart. -
jotwu Zgłoś komentarz
Dajcie już spokój z tymi kopaczami.Jak nie Lewandowski,to Milik.Potem znowu Majdan.I tak codziennie,aż do obrzydzenia. -
alik72 Zgłoś komentarz
Długo się nie nagrał ; talent aczkolwiek ma tyle tylko , że kontuzjogenny chłopak :D