Nowy klub z Polski zainteresowany Kamilem Grosickim. Zawodnik czeka na ruch

Luksusowe życie Piotra Świerczewskiego. "Jak gwiazda filmowa"

We wtorek informowaliśmy, że przedstawiciele Kamila Grosickiego skontaktowali się z prezesami Legii. Mistrz Polski negocjuje, w jaki sposób spełnić wymagania płacowe zawodnika. Grosickiemu również zależy na transferze do Warszawy, dlatego odrzucił dwie bardzo korzystne oferty finansowe: z Nottingham Forest (klub z Championship) oraz zespołu z Arabii Saudyjskiej - warty ponad milion euro za półroczny kontrakt.

Jak ustaliliśmy - zawodnik odbył w tygodniu rozmowę ze szkoleniowcem Legii Czesławem Michniewiczem. Obie strony były po niej bardzo zadowolone. Grosicki jest otwarty na transfer, ale wszystko zależy w tym momencie od propozycji, jaką przedstawi zawodnikowi prezes Dariusz Mioduski.

W ostatnich dniach z reprezentantem Polski kontaktowali się również przedstawiciele Jagiellonii Białystok. To kierunek dobrze znany zawodnikowi, dlatego również jest otwarty na propozycję z Podlasia. W obu przypadkach do porozumienia jest jeszcze daleko - na tę chwilę są zbyt duże rozbieżności finansowe pomiędzy klubami a zawodnikiem. Piłkarz WBA nie chce przenosić się do Polski "na chwilę", czyli do czerwca obecnego roku. Grosickiego interesuje dłuższa umowa - na co najmniej półtora roku z możliwością przedłużenie jej o kolejny sezon.

Grosicki ma ważną umowę z West Bromwich Albion do końca czerwca tego roku, ale angielski zespół jest gotowy wypożyczyć zawodnika do innego klubu za darmo. W przeliczeniu na złotówki, nasz piłkarz zarabia obecnie w WBA około 800 tysięcy złotych brutto miesięcznie. Anglicy są w stanie podzielić się z innym klubem pensją Grosickiego do końca trwania jego kontraktu.

80-krotny reprezentant Polski występował w przeszłości w obu drużynach. W Legii spędził rundę jesienną sezonu 2007/08. Natomiast w Jagiellonii w latach 2009/11. Z zespołem z Białegostoku Grosicki zdobył Puchar i Superpuchar Polski. Przyjście piłkarza z takim CV byłoby hitem transferowym ostatnich lat w polskiej ekstraklasie. Zimowe okienko w Polsce jest otwarte do 24 lutego.

Francja. Arkadiusz Milik - do szaleństwa jeden krok

Michał Pazdan jest realistą. "Już nawet nie myślę o grze w reprezentacji"

ZOBACZ WIDEO: Piłkarze zaszczepieni przeciwko COVID-19 przed mistrzostwami Europy? "Spokojnie czekamy na swoją kolej"