Z powodu kontuzji polski napastnik nie mógł wystąpić w spotkaniu Olympique Marsylia z Paris Saint-Germain, oglądał więc tylko z boku poczynania kolegów.
Faworytami byli goście i do zdobycia prowadzenia wykorzystali pierwszy atak. Już w dziewiątej minucie PSG wyprowadziło kontrę. Angel Di Maria bezbłędnie podał piłkę Kylianowi Mbappe, a ten bez większego problemu minął kilku zawodników z Marsylii.
Popisał się swoją szybkością oraz celnością, pokonując Steve'a Mandandę, pilnującego bramki. Mbappe odał strzał pod bardzo ostrym kątem.
Wynik podwyższył w 24. minucie Mauro Icardi, otrzymując podanie od Alessandro Florenziego. Jak później się okazało - więcej bramek już nie padło.
Obie ekipy starały się jeszcze zmienić wynik, ale bezskutecznie. Nie pomogło nawet wprowadzenie przez Mauricio Pochettino Neymara, który w 65. minucie zmienił Icardiego.
Tak się wyprowadza kontrataki
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 7, 2021
Błyskawicznie wyprowadzoną akcję bezbłędnie wykończył Kylian Mbappe #FrancjaElegancja
Mecz @OM_Officiel @PSG_inside trwa w CANAL+ SPORT pic.twitter.com/sHGo7zD1Ju
Czytaj też:
Kryzys finansowy w Paris Saint-Germain. Klub ma zaległości wobec piłkarzy
Ligue 1: klasyk dla Paris Saint-Germain. Arkadiusz Milik miał zafrasowaną minę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)