Do stolicy przyjechał na testy medyczne reprezentant Uzbekistanu Jasur Jakszibojew. Na razie jednak dla mistrza Polski jeszcze nie zagra.
- Nie bierzemy go pod uwagę przed niedzielą. Oby szybko przeszedł testy medyczne, choć z tym nigdy nic nie wiadomo - przyznał na konferencji prasowej szkoleniowiec, mając zapewne na myśli niedawne fiasko z pozyskaniem Marko Jankovicia. - Mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie okej i Jasur dołączy do drużyny. Cudów na początek od niego nie oczekuję. Musi się zaadaptować w nowym miejscu i otoczeniu. Na materiałach filmowych wygląda jednak dobrze.
Jakszibojew to dość uniwersalny piłkarz. - W ustawieniu 4-3-3 może grać na obu skrzydłach. W razie potrzeby obsadzi wszystkie ofensywne pozycje - podkreślił Michniewicz.
Legia stara się też o ściągnięcie Artema Szabanowa z Dynama Kijów. - Miałem okazję obserwować go, gdy rozgrywaliśmy sparing z ukraińską drużyną. Toczą się rozmowy, ale brakuje jeszcze kilku szczegółów w kwestii kontraktu. Liczę, że sprawa się wyjaśni do końca tygodnia. To stoper o dobrych warunkach fizycznych, którego można też ustawić na lewej obronie - stwierdził trener.
Czas goni mistrza Polski, bo do tej pory zimą nie pozyskał on żadnego nowego zawodnika.
Czytaj także:
Ligowcy w reprezentacji Polski. Paulo Sousa otwiera drzwi, kto przez nie przejdzie?
Wyjazd na mecz przykrywką dla emigracji zarobkowej. 18 lat temu "kibice" Amiki Wronki uciekali do Wielkiej Brytanii
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt