Wielkie słowa o Szczęsnym. "Nie doceniają go jak trzeba"

Getty Images /  Daniele Badolato - Juventus FC / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

- Postrzegam go jako jednego z pięciu najlepszych bramkarzy na świecie - mówi Giorgio Chiellinim o Wojciechu Szczęsnym w rozmowie dla Eleven Sports. Juventus w 1/8 Ligi Mistrzów zagra z FC Porto.

Juventus FC od wielu lat bezskutecznie próbuje awansować do finału Ligi Mistrzów. Starej Damie nie pomógł nawet transfer Cristiano Ronaldo, który doskonale wie jak smakuje zwycięstwo w elitarnych rozgrywkach.

Juventus od zawsze dominuje w Serie A, jednak w tym sezonie również ma problem z liderowaniem na krajowym podwórku.

Stara Dama ma szansę odbić sobie niepowodzenia na arenie międzynarodowej. W walce o ćwierćfinał LM rywalem Juve jest FC Porto. Ważną postacią zespołu Andrei Pirlo może być Wojciech Szczęsny, którego mocno komplementuje Giorgio Chiellini.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!

- W pierwszym roku Wojtek był zmiennikiem Gigi Buffona, ale po jego kontuzji grał dość często. To był bardzo ważny czas, zaczęliśmy się wzajemnie poznawać. Pracowaliśmy nad szczegółami, które prowadzą do sukcesu. Musiał nauczyć się nowych rzeczy, które wymagane są w Juventusie. Chodzi o komunikację czy energię na boisku - wspomina dla Eleven Sports Chielini.

Reprezentant Włoch jest przekonany, że Szczęsny plasuje się w czołówce zawodników na swojej pozycji na całym świecie.

- Postrzegam go jako jednego z pięciu najlepszych bramkarzy na świecie. Uważam, że nie jest należycie doceniany przez media w Europie - przyznaje stoper Juventusu. - Jest niesamowicie sympatyczny. Często robi sobie żarty, jest bardzo przyjaznym człowiekiem - dodaje.

Początek meczu FC Porto - Juventus Turyn o godz. 21:00.

Zobacz także: Awantura podczas hitu Ligi Mistrzów. Pique zbluzgał kolegę z drużyny. Padły mocne słowa

Zobacz także: Kamil Grosicki zabrnął w ślepy zaułek. Ma tydzień na zmianę klubu

Źródło artykułu: