Liga Mistrzów. Finał z udziałem publiczności? Jest plan na najważniejszy mecz sezonu

WP SportoweFakty / Michał Kołodziejczyk / Na zdjęciu: wielki puchar za wygranie Ligi Mistrzów
WP SportoweFakty / Michał Kołodziejczyk / Na zdjęciu: wielki puchar za wygranie Ligi Mistrzów

Finał Ligi Mistrzów w obecności kilkudziesięciu tysięcy fanów? Tak, to jest możliwe. Przypomnijmy, że areną najważniejszego meczu w sezonie będzie Ataturk Olimpiyat Stadium w Stambule.

W tym artykule dowiesz się o:

Nawet 37 500 tysiąca fanów może zasiąść na trybunach podczas finałowego meczu Ligi Mistrzów, który planowano na 29 maja w Turcji.

Według "Daily Mail" rozmowy na ten temat mają być na zaawansowanym poziomie, a źródła ujawniły, że stadion może wypełnić się w 30, a może nawet w 50 procentach pojemności.

Na trybunach Ataturk Olimpiyat Stadium może zasiąść maksymalnie 75 415 fanów. Na chwilę obecną rozważane mają być dwie opcje otwarcia trybun. Rozmowy z rządem tureckim trwają i są bliskie finalnych ustaleń.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu

Skąd biorą się procentowe wartości jeżeli chodzi o ilość dostępnych miejsc? Kluczowym aspektem ma tutaj być fakt, czy na stadionie będą mogli pojawić się wyłącznie miejscowi fani czy też wejściówki będą dostępne również dla fanów drużyn, które zakwalifikują się do finału.

Prawdopodobieństwo trafienia biletów do fanów finalistów jest niewielkie, ale nie zostało jeszcze wykluczone. Decyzja ma być taka, że jeżeli bilety będą dostępne tylko miejscowym fanom, to do sprzedaży ma trafić aż 37 500 biletów. W przeciwnym razie będzie to suma bliższa 22 500.

Warto dodać, że Stambuł i Ataturk Olimpiyat Stadium miały być gospodarze ostatniego finału Ligi Mistrzów. Ze względu jednak na pandemię koronawirusa i małe prawdopodobieństwo wygenerowania wystarczających dochodów zdecydowano się na zmianę gospodarza na Lizbonę.

Zobacz także:
Arkadiusz Milik zwrócił na siebie uwagę syna legendy. Ten nazywa go geniuszem
Cristiano Ronaldo wściekły na decyzję sędziego. Portugalczyk nie mógł uwierzyć w to, co robi sędzia

Komentarze (0)