- Mam tam przyjaciela, który gra w obronie. Nie mogę się doczekać, by się z nim zmierzyć. Podczas ostatniej przerwy na kadrę rozmawialiśmy o grze przeciwko sobie, więc zagrajmy! - powiedział Mateusz Klich przed meczem z Southampton cytowany przez leedunited.com.
Obie drużyny mają coś do udowodnienia swoim kibicom, gdyż w ostatnim czasie nie zachwycają formą. Leeds przegrało 3 z 5 ostatnich ligowych spotkań. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w Southampton, które z pięciu ostatnich potyczek zdołało uciułać... jeden punkt. Klich jest jednak przekonany, że we wtorek kibiców czeka świetne widowisko.
- Rozmawialiśmy o tym, że to będzie dobry mecz, ponieważ wydaje mi się, że gra będzie bardzo, bardzo otwarta i bardzo szybka. Czekam na to - podkreślił 30-latek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być rekord świata. Co on zrobił przy wyrzucie z autu?!
Pomocnik zdradził także, że również Jan Bednarek jest entuzjastą stylu gry obu zespołów.
- Janek przyznał, że podoba mu się styl, w którym gramy, ponieważ jest bardzo podobny do ich stylu. Oni także próbują grać wysokim pressingiem i starać się odzyskać piłkę tak szybko jak to możliwe - wyjawił Klich.
- Zawsze chcę rywalizować z najlepszymi graczami i drużynami. Myślę, że to będzie fajny mecz do oglądania dla neutralnych kibiców - podsumował pomocnik reprezentacji Polski.
Początek meczu Leeds United - Southampton FC zaplanowano na wtorek, 23 lutego, na godzinę 19:00. Transmisja dostępna będzie na kanale Canal+ Sport.
Czytaj także:
- Ekspert porównał piłkarza Legii Warszawa do Lewandowskiego. "Duża wartość"
- Pandemia zwiększa problem, czyli depresja groźna jak nigdy