Patryk Dziczek wrócił do Salerno. Ciepłe powitanie w klubie

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Patryk Dziczek
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Patryk Dziczek

Patryk Dziczek opuścił szpital w Rzymie i spotkał się już z pozostałymi piłkarzami Salernitany. W klubie jego powrót został przyjęty z ulgą i radością.

Patryk Dziczek nie dokończył ostatniego meczu Salernitany z Ascoli. 22-letni piłkarz stracił przytomność na boisku i został z niego przewieziony do szpitala. Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotę. Macierzysty klub Polaka - Lazio poddał go szczegółowym badaniom w Rzymie. Nie wiązały się one z dłuższą hospitalizacją i Dziczek we wtorek spotkał się już w Salerno z resztą zespołu.

Na zdjęciach opublikowanych przez Salernitanę widać ciepłe powitanie pomocnika przez resztę zespołu. Z twarzy Dziczka nie znikał uśmiech. Na jednej z fotografii jest z całym zespołem, na drugiej tylko z rodakami Tomaszem Kupiszem i Pawłem Jaroszyńskim.

"Patryk Dziczek został rano wypisany z kliniki w Rzymie. W Salerno będzie nadal monitorowany w celu uzyskania dalszych informacji" - przekazał klub w krótkim komunikacie. Według przekazanych wcześniej informacji Dziczek przeszedł w Ascoli "omdlenie wazowagalne". Nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w treningach.

Polak spędza drugi sezon we włoskim drugoligowcu. W bieżących rozgrywkach pojawił się na boisku w 15 meczach Serie B.

Czytaj także: Paweł Jaroszyński wspierał Patryka Dziczka. "Wolałem być obok niego"

Czytaj także: Patryk Dziczek zabrał głos. Jego klub podziękował lekarzom

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Komentarze (0)