Kucharski drwi z wyborów Sousy. "To efekt gościnności"

Gorąco na Twitterze po wyborach Sousy. "Brakuje dwóch nazwisk"

W porównaniu ze wstępnymi powołaniami, selekcjoner skreślił z listy ośmiu piłkarzy. Kilkoma decyzjami Portugalczyk mocno zaskoczył. W kadrze brakuje m.in. Tomasza Kędziory czy Bartosza Kapustki, którzy mocno wyróżniają się w swoich klubach.

Ten drugi jest nawet jednym z najlepszych zawodników w całej PKO Ekstraklasie. Wydaje się, że zasłużył na przyjazd na marcowe zgrupowanie.

Na Twitterze po wyborach Portugalczyka jest spore poruszenie. Swój głos w dyskusji dał także Cezary Kucharski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w polu karnym. Przyjrzyj się sędziemu

"Minęło sześć miesięcy od mojego wpisu na temat czasu potrzebnego Kapustce w dojściu do formy. Brak powołania do kadry nie jest dla mnie zdziwieniem, ale już co innego tak" - napisał były menedżer m.in. Kapustki, który jest mocno zaskoczony nominacją dla dwóch piłkarzy Pogoni Szczecin: Kacpra Kozłowskiego i Sebastiana Kowalczyka.

"Powołanie piłkarzy ze Szczecina to chyba efekt udanego pobytu w portowym mieście i tamtejszej gościnności" - dorzucił Kucharski.

Warto nadmienić, że Sousa niedawno był w Szczecinie podczas meczu Pogoni z Lechem. Portugalczyk obejrzał budowany stadion i bazę treningową przy Twardowskiego. Oprowadzał go po obiekcie szczecinianin Maciej Stolarczyk, który jest selekcjonerem młodzieżowej reprezentacji Polski. Kiedy Stolarczyk zarządzał akademią Pogoni, trenowali w niej powołani przez Sousę pomocnicy Kacper Kozłowski i Sebastian Kowalczyk.

Zgrupowanie reprezentacji Polski przed pierwszymi meczami eliminacji MŚ 2022 rozpocznie się w poniedziałek 22 marca. Trzy dni później, w debiucie Paulo Sousy i na inaugurację kwalifikacji do mundialu, Biało-Czerwoni zagrają w Budapeszcie z Węgrami. Następnie 28 marca na stadionie Legii Warszawa podejmą Andorę, a 31 marca zagrają z Anglią na Wembley.

Czytaj także:
"Messi nie może mieć wątpliwości". Ronald Koeman zareagował po klęsce z PSG
Niecodzienna reakcja dziennikarza Polsatu na bramkę Messiego. Musisz to obejrzeć