Wielki powrót stał się faktem. Zlatan Ibrahimović powołany do reprezentacji Szwecji

PAP/EPA / MATTEO BAZZI  / Na zdjęciu: Zlatan Ibrahimović (z prawej)
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Zlatan Ibrahimović (z prawej)

Koniec konfliktu Zlatana Ibrahimovicia z selekcjonerem Jannem Anderssonem. Napastnik Milanu został powołany na marcowe mecze i możliwe, że zagra przeciwko Polsce na Euro 2020.

Już od kilku miesięcy krążyły plotki, że trwają prace nad powrotem Zlatana Ibrahimovicia do reprezentacji Szwecji. To nie było łatwe, bo 39-letni napastnik był skonfliktowany z selekcjonerem Jannem Anderssonem. Obaj w mediach wielokrotnie się atakowali i wydawało się, że nie ma żadnych szans na to, że będą współpracować.

W końcu jednak udało się zakopać topór wojenny. Już w poniedziałek włoskie media zdradziły nieoficjalnie, że "Ibra" otrzymał powołanie na marcowe zgrupowanie. Pozostało jedynie oczekiwać na ostateczne potwierdzenie.

We wtorkowe południe Szwedzi ogłosili listę powołanych zawodników. Zgodnie z przeciekami jest na niej Ibrahimović. Dla gwiazdora Milanu jest to powrót do drużyny narodowej po prawie pięciu latach. Ostatnie mecze rozegrał na Euro 2016, które jego drużyna zakończyła na fazie grupowej.

Powrót "Ibry" to zła wiadomość dla reprezentacji Polski. Szwecja będzie naszym grupowym rywalem na Euro 2020. Zlatan z pewnością będzie stanowić wielkie zagrożenie dla naszej defensywy, co w tym sezonie pokazuje w Serie A, gdzie strzelił 14 bramek.

Oczywiście wszystko zależy od zdrowia, ale także od tego, jak będą się układać relacje Ibrahimovicia i Anderssona. Pierwszym testem będą marcowe mecze. Szwedzi zagrają 25 marca z Gruzją, a trzy dni później z Kosowem w el. MŚ 2022. 31 marca czeka ich mecz towarzyski z Estonią.

Nasz grupowy rywal wprawdzie w czerwcu spotka się na kolejnym zgrupowaniu, ale wówczas będzie grać jedynie mecze towarzyskie. Dlatego nadchodzące spotkania będą kluczowe w kontekście wyjazdu "Ibry" na mistrzostwa Europy. Mecz z Polską będzie ostatnim dla tych drużyn w fazie grupowej i jest zaplanowany na 23 czerwca.

Sam zawodnik szybko skomentował powrót do kadry i zrobił to w swoim stylu. "Powrót Boga" - podsumował napastnik Milanu. W tej chwili ma on na koncie 116 meczów i 62 bramki w narodowych barwach.

To przez niego Krzysztof Piątek opuścił AC Milan. Polak zdradził szczegóły >>

Zlatan Ibrahimović o swojej przyszłości: Jeśli Paolo Maldini będzie chciał, to zostanę >>

ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące decyzje Sousy. "Brak powołania dla Kapustki jest ogromnym zaskoczeniem"

Komentarze (1)
avatar
Semmao
16.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i fajno. Co jak co, ale zasłużył chłop!