Już od jakiegoś czasu mówi się, że rozstanie Sergio Ramosa z Realem Madryt nigdy nie było tak prawdopodobne. Obecny kontrakt 34-latka z klubem wygaśnie wraz z końcem czerwca bieżącego roku, a na ten moment na próżno szukać informacji o obiecujących rozmowach na temat nowej umowy.
Wśród klubów, które są skore wykorzystać zaistniałą sytuację, na pierwsze miejsce wysuwa się Paris Saint-Germain. W Paryżu ponoć roi się od zwolenników tego ruchu transferowego, a to tylko dodatkowo podnosi temperaturę całej sagi. Legenda Realu Madryt - Fernando Hierro - ma jednak nadzieję, że uda się ją zbić zanim Ramos zdąży znaleźć porozumienie z PSG.
- Chciałbym, żeby Sergio kontynuował i zakończył karierę tu, gdzie w tej chwili się znajduje, w Realu Madryt - przyznał 53-latek na łamach radia "Marca".
ZOBACZ WIDEO: Niepokojące słowa byłego prezesa PZPN przed meczami reprezentacji Polski. "Od razu skaczą na głęboką wodę"
Hierro dodał również, że w przypadku Ramosa nie można mówić o bezproduktywnej obecności w klubie. Nie da się ukryć, że Zinedine Zidane darzy 34-latka wręcz bezgranicznym zaufaniem. Gdy tylko jest zdrowy, pojawia się w pierwszej "11" Realu. To, a także wpływ Ramosa na drużynę, mają stanowić dowód w sprawie jego pozycji w światowej hierarchii.
- Nie chodzi tylko o samą obecność, a o to, jak prezentuje się na boisku. Pokazuje, że wciąż jest najlepszy na świecie - podsumował Hierro.
Sergio Ramos reprezentuje Real Madryt od sierpnia 2005 roku. W barwach Królewskich hiszpański defensor rozegrał dotychczas 670 spotkań. W ich trakcie 101 razy wpisywał się na listę strzelców, zanotował także 40 asyst. Aktualnie pełni funkcję kapitana zespołu.
Czytaj także: Wojciech Szczęsny szczerze o zwolnieniu Jerzego Brzęczka
Czytaj także: Ćwierćfinalista Ligi Mistrzów zainteresowany Bartłomiejem Drągowskim. Agent potwierdza!