Jak donosi serwis infobae.com, Brazylijska Konfederacja Piłki Nożnej uznała, że czas zająć się zwalczaniem ciągłych zmian trenerów w pierwszej lidze. Stwierdzono, że należy z tym skończyć, bo powoduje to chaos finansowy w klubach, które ze względu na zwolnienia wydają więcej pieniędzy.
W związku z tym opracowano nową zasadę, która została zatwierdzona w środowy wieczór. Kluby z brazylijskiej pierwszej ligi będą mogły zwolnić w jednym sezonie tylko dwóch trenerów. To bez wątpienia historyczna modyfikacja.
Jeżeli któryś z klubów zdecyduje się na drugą zmianę, to następca będzie mógł zostać wyłącznie ten, kto przepracował w danym klubie "co najmniej sześć miesięcy". Głównym celem tego zabiegu jest ułatwienie "organizacji administracyjnej i planowania finansowego" klubów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokujące sceny. Piłkarze niemal zlinczowali sędziego!
Ustalono również ważne zasady, które dotyczą stricte samych trenerów. Mogą oni zmieniać drużyny tylko raz w sezonie, z wyjątkiem zwolnień.
- To wielki postęp dla brazylijskiej piłki nożnej, który będzie dobry zarówno dla klubów, jak i trenerów - przekazał prezes Brazylijskiej Konfederacji Piłki Nożnej Rogerio Caboclo, cytowany w oficjalnym oświadczeniu dot. zmian.
Czytaj także:
> Eliminacje MŚ 2022. Drugi niemiecki piłkarz na kwarantannie. Komunikat federacji
> Ile drużyn awansuje na mistrzostwa świata? Będzie bardzo trudno